Dziś wpadam podziękować za milutkie komentarze od Was i podam przepis na domowe batoniki musli! Będą jak znalazł do sobotniej kawki, bo bardzo szybko się je robi, ale maja jeden minus - niestety szybko też znikają:)))
Potrzebne będzie:
1 puszka mleka skondensowanego słodzonego ( nie gotujemy)
250 g płatków owsianych lub żytnich
125 g mieszanki ziaren np. słonecznik, dynia, sezam
75 g wiórków kokosowych
100 g rodzynek lub żurawiny, albo pół na pół (mogą być inne suszone owoce, co kto lubi)
125 g orzechów ( włoskich, laskowych, ziemnych - niesolonych)
Mleko lekko podgrzać i wymieszać z pozostałymi składnikami. masę przełożyć do brytfanki ( mniej więcej 25x35 ) lekko wyrównać i upiec w 130 stopniach przez 45 minut i już! SMACZNEGO :)
A teraz kilka zdjęć
i kilka karteczek
Na koniec ogłoszenie, chciałoby sie rzec - parafialne:))) , ale widzę, że licznik odwiedzin zbliża się do 10 000, jeśli ktoś go złapie i mi go przekaże (w meilu ), będzie niespodzianka!!!!
Pozdrawiam pa pa całusów 102 :)
piątek, 30 marca 2012
środa, 28 marca 2012
W marcu jak w garncu i u mnie też :)
...bo dzisiaj różności.
Zacznę od tego, że zgłosiłam jajo na konkurs u Małopolanek , delikatnie zmotywowana przez Zamornik :))
Oto moja pisanka:
Na jaju styropianowym przykleiłam hafcik xxx, boki okleiłam baziami i przypięłam kilka kwiatuszków szydełkowych. Serdecznie zapraszam do głosowania :)
Wczoraj skończyłam też zamówione zaproszenia komunijne, wyszyłam je haftem matematycznym.
innym razem pokażę te, które wyszyłam mojemu synkowi w tamtym roku:)
A dziś ten synek - Marcin skończył 10 lat!!! Zrobiłam mu do poczęstowania klasy domowe batoniki musli
I tak zapakowane zaniósł do szkoły
Smakowały i się podobały :D
I jeszcze kilka starszych drobiazgów wielkanocnych
do tej żółto-zielonej mam szczególny sentyment, bo to od niej jakieś 3 lata temu zaczęło się moje szydełkowanie :) i kilka jajeczek
No dobrze na dzisiaj wystarczy, ale ostrzegam to jeszcze nie koniec :)
Witam kolejne obserwatorki i pozdrawiam wszystkich, do następnego wpisu pa pa!
Zacznę od tego, że zgłosiłam jajo na konkurs u Małopolanek , delikatnie zmotywowana przez Zamornik :))
Oto moja pisanka:
Na jaju styropianowym przykleiłam hafcik xxx, boki okleiłam baziami i przypięłam kilka kwiatuszków szydełkowych. Serdecznie zapraszam do głosowania :)
Wczoraj skończyłam też zamówione zaproszenia komunijne, wyszyłam je haftem matematycznym.
innym razem pokażę te, które wyszyłam mojemu synkowi w tamtym roku:)
A dziś ten synek - Marcin skończył 10 lat!!! Zrobiłam mu do poczęstowania klasy domowe batoniki musli
I tak zapakowane zaniósł do szkoły
Smakowały i się podobały :D
I jeszcze kilka starszych drobiazgów wielkanocnych
do tej żółto-zielonej mam szczególny sentyment, bo to od niej jakieś 3 lata temu zaczęło się moje szydełkowanie :) i kilka jajeczek
No dobrze na dzisiaj wystarczy, ale ostrzegam to jeszcze nie koniec :)
Witam kolejne obserwatorki i pozdrawiam wszystkich, do następnego wpisu pa pa!
niedziela, 25 marca 2012
Jes, jes, jes!!!!
Witam!
Od wczoraj mam pierwszego "rodzynka" - Grzegorza,więc tym razem witam i obserwatorki i obserwatora :)
Dzisiaj będzie króciutko :) otóż nie odłożyłam na długo tego czerwonego bieżnika, bo wyciągnęłam go z kąta i skrupulatnie dziergałam rządek za rządkiem i udało się!!!! Bardzo trzeba było uważać przy dorabianiu tych półkoli, potem jeszcze blokowanie przysporzyło nerwów, ale dałam radę jakoś to ukształtować :) oceńcie sami:
i zbliżonko :)
I kilka odszufladkowanych karteczek:)
Będzie więcej, ale na dzisiaj wystarczy, bo przecież miało być krótko :D
Pozdrawiam, a teraz idę poskakać z dzieciakami na trampolinie:)
Od wczoraj mam pierwszego "rodzynka" - Grzegorza,więc tym razem witam i obserwatorki i obserwatora :)
Dzisiaj będzie króciutko :) otóż nie odłożyłam na długo tego czerwonego bieżnika, bo wyciągnęłam go z kąta i skrupulatnie dziergałam rządek za rządkiem i udało się!!!! Bardzo trzeba było uważać przy dorabianiu tych półkoli, potem jeszcze blokowanie przysporzyło nerwów, ale dałam radę jakoś to ukształtować :) oceńcie sami:
i zbliżonko :)
I kilka odszufladkowanych karteczek:)
Będzie więcej, ale na dzisiaj wystarczy, bo przecież miało być krótko :D
Pozdrawiam, a teraz idę poskakać z dzieciakami na trampolinie:)
czwartek, 22 marca 2012
Wielkanocnie i tusalowo
Dziś pokażę kilka zdjęć z ozdobami wielkanocnymi, ale z "szuflady" :) W tym roku nie mam na razie weny do robienia jaj :))
Koszyczek i kurka
i jajeczko
Poszperam w szufladzie to na pewno jeszcze coś znajdę :)
A tu jeszcze obrazek wyszyty krzyżykami, ramkę zrobiłam sama z masy solnej :D
Ponieważ dzisiaj jest dzień tusalowy, to pokazuję też mój słoiczek, chyba coś przybyło :)
Witam serdecznie nowe obserwatorki i pozdrawiam wszystkich zaglądaczy :D
Koszyczek i kurka
i jajeczko
Poszperam w szufladzie to na pewno jeszcze coś znajdę :)
A tu jeszcze obrazek wyszyty krzyżykami, ramkę zrobiłam sama z masy solnej :D
Ponieważ dzisiaj jest dzień tusalowy, to pokazuję też mój słoiczek, chyba coś przybyło :)
Witam serdecznie nowe obserwatorki i pozdrawiam wszystkich zaglądaczy :D
wtorek, 20 marca 2012
Błękit i biel
Witam!
Dzisiaj przyszłam pokazać niebieski komplecik, który zakończyłam wczoraj :)))
Oto czapeczka:
A tak wygląda cały komplet:
Wyobraźcie sobie jaki pech, skończyła mi się błękitna Miya i to nie tylko w mojej ulubionej pasmanterii, ale okazało się, że ten śliczny kolorek w ogóle został wycofany!!! Dlatego musiałam dorobić biały szalik :)
Justynko, poprzednie chusteczki i czapeczki robiłam Mają 5 a szydełko 1,5 chyba:)
Zrobię troszkę reklamę lidla :) zobaczcie jaki fajny zestaw można od wczoraj kupić:
a tam kilka arkuszy kolorowych kartonów rysunkowych i technicznych, kolorowe kalki techniczne, papierki do robienia kartek, kolorowe tektury faliste, filc...
są też szablony z instrukcją wykonania, może to być super zabawa z dziećmi, albo samemu coś stworzyć :) Myślę, że niedługo pokażę efekty tej zabawy ;D
Do następnego razu pa pa :)
Dzisiaj przyszłam pokazać niebieski komplecik, który zakończyłam wczoraj :)))
Oto czapeczka:
A tak wygląda cały komplet:
Wyobraźcie sobie jaki pech, skończyła mi się błękitna Miya i to nie tylko w mojej ulubionej pasmanterii, ale okazało się, że ten śliczny kolorek w ogóle został wycofany!!! Dlatego musiałam dorobić biały szalik :)
Justynko, poprzednie chusteczki i czapeczki robiłam Mają 5 a szydełko 1,5 chyba:)
Zrobię troszkę reklamę lidla :) zobaczcie jaki fajny zestaw można od wczoraj kupić:
a tam kilka arkuszy kolorowych kartonów rysunkowych i technicznych, kolorowe kalki techniczne, papierki do robienia kartek, kolorowe tektury faliste, filc...
są też szablony z instrukcją wykonania, może to być super zabawa z dziećmi, albo samemu coś stworzyć :) Myślę, że niedługo pokażę efekty tej zabawy ;D
Do następnego razu pa pa :)
niedziela, 18 marca 2012
Prawie jak porcelana :)
Cześć!!!
Wpadam na chwilkę, żeby pokazać filiżanki z papierowej wikliny, ale nie tylko :)
Zrobiłam ich trzy sztuki, pierwsza pojechała do Ani , jako drobny upominek dla setnej obserwatorki ( pisała, że się spodobała)
a dwie pozostałe na razie czekają na nowego właściciela i zdobią moje parapety :D
I jeszcze w temacie papierowej wikliny pozostając pokażę Wam moje osłonki już pomalowane i ozdobione
I jeszcze troszkę szydełkowo, zrobiłam drugą chusteczkę pod szyję
Mogę tylko powiedzieć,że będzie jeszcze niebieski komplecik, ale to za kilka dni :)
Pozdrawiam cieplutko pa pa pa!!!
Wpadam na chwilkę, żeby pokazać filiżanki z papierowej wikliny, ale nie tylko :)
Zrobiłam ich trzy sztuki, pierwsza pojechała do Ani , jako drobny upominek dla setnej obserwatorki ( pisała, że się spodobała)
a dwie pozostałe na razie czekają na nowego właściciela i zdobią moje parapety :D
I jeszcze w temacie papierowej wikliny pozostając pokażę Wam moje osłonki już pomalowane i ozdobione
I jeszcze troszkę szydełkowo, zrobiłam drugą chusteczkę pod szyję
Mogę tylko powiedzieć,że będzie jeszcze niebieski komplecik, ale to za kilka dni :)
Pozdrawiam cieplutko pa pa pa!!!
czwartek, 15 marca 2012
Jajo :)
Dzień dobry w ten piękny poranek!!! U Was też słonecznie ???
Dzisiaj mój Piotrek zaniósł do szkoły jajo na konkurs. Pomysłów było 1000!!! ale stanęło na tym, że okleimy styropianowe jajko tym co mamy w kuchni czyli kasza, ryż, mak, sezam,ziarenka kawy, owoce dzikiej róży....
Tak wyszło
i widok z góry
I muszę się przyznać, że kukurydzę, słonecznik i chyba groszek podkradliśmy chomikowi :)
ale ona zawsze ma jakieś zapasy w policzkach hi hi :D
Ostatnio zamówiłam ramę do mojego największego dzieła, które wyszyłam wieki temu haftem krzyżykowym
Oto lwy, ta dam :
O ile pamiętam długo go wyszywałam, ale myślę, że było warto :)
Ponadto witam nowe obserwatorki, mam nadzieję, że rozgościcie się tu na dłużej :D i dziękuję z tyle miłych słów!!!
To pa do następnego razu :)
Dzisiaj mój Piotrek zaniósł do szkoły jajo na konkurs. Pomysłów było 1000!!! ale stanęło na tym, że okleimy styropianowe jajko tym co mamy w kuchni czyli kasza, ryż, mak, sezam,ziarenka kawy, owoce dzikiej róży....
Tak wyszło
i widok z góry
I muszę się przyznać, że kukurydzę, słonecznik i chyba groszek podkradliśmy chomikowi :)
ale ona zawsze ma jakieś zapasy w policzkach hi hi :D
Ostatnio zamówiłam ramę do mojego największego dzieła, które wyszyłam wieki temu haftem krzyżykowym
Oto lwy, ta dam :
O ile pamiętam długo go wyszywałam, ale myślę, że było warto :)
Ponadto witam nowe obserwatorki, mam nadzieję, że rozgościcie się tu na dłużej :D i dziękuję z tyle miłych słów!!!
To pa do następnego razu :)
środa, 14 marca 2012
Podziękowania i różności!
Witam serdecznie!!!
Na początku chciałabym bardzo podziękować za wszystkie wyróżnienia mojego młodziutkiego jeszcze bloga!!! Jest mi niezmiernie miło, że podobają się moje wytwory, że mam tyle wspaniałych obserwatorek i tyle miłych komentarzy!!!, a już pod ostatnim postem Wasze słowa wzruszyły mnie niemalże do łez, Piotrek też całkiem niedawno powiedział "fajnie mieć taką mamę" to chyba największy komplement dla mnie!!! On zresztą też się cieszył czytając, że miał taki fajny pomysł z tymi kolczykami ( podobno się podobały dziewczynom), tak więc dziękuję w imieniu Piotrka i swoim jeszcze raz i ściskam Was mocno :)))
Wyróżniły mój blog:
Anna
Ewa
Ines
DZIĘKUJĘ BARDZO!!!!
Chciałam też pokazać co ostatnio zajmowało moje ręce :)
Czapeczki tak się spodobały, że doszło zamówienie na coś po szyję i na razie dorobiłam jedną chusteczkę
Poczyniłam też miseczkę, a właściwie misę, bo dość duża wyszła, od dawna podobał mi się wzór na tą serwetkę
ale uformowałam z niej misę
Brakuje w niej tylko jakichś słodkich jajeczek :) ale na 100% nie dotrwałyby nawet do Palmowej hi hi :)
I jeszcze jedna rzecz, która nie ukrywam baaardzo mi się podoba. Zobaczyłam podobny u Ani i wiedziałam , że muszę taki zrobić!! Na początku wyglądał tak
Ale po pomalowaniu, polakierowaniu i po ozdobieniu wygląda tak
Teraz wisi na ścianie w sypialni ( tak jak u Ani zresztą :))
i cieszy nasze oko, bo mężusiowi też się spodobał :)
Na dzisiaj wystarczy, bo nie będę miała co pokazać następnym razem :))
Pozdrawiam cieplutko i buziaki przesyłam pa pa!!!
Na początku chciałabym bardzo podziękować za wszystkie wyróżnienia mojego młodziutkiego jeszcze bloga!!! Jest mi niezmiernie miło, że podobają się moje wytwory, że mam tyle wspaniałych obserwatorek i tyle miłych komentarzy!!!, a już pod ostatnim postem Wasze słowa wzruszyły mnie niemalże do łez, Piotrek też całkiem niedawno powiedział "fajnie mieć taką mamę" to chyba największy komplement dla mnie!!! On zresztą też się cieszył czytając, że miał taki fajny pomysł z tymi kolczykami ( podobno się podobały dziewczynom), tak więc dziękuję w imieniu Piotrka i swoim jeszcze raz i ściskam Was mocno :)))
Wyróżniły mój blog:
Anna
Ewa
Ines
DZIĘKUJĘ BARDZO!!!!
Chciałam też pokazać co ostatnio zajmowało moje ręce :)
Czapeczki tak się spodobały, że doszło zamówienie na coś po szyję i na razie dorobiłam jedną chusteczkę
Poczyniłam też miseczkę, a właściwie misę, bo dość duża wyszła, od dawna podobał mi się wzór na tą serwetkę
ale uformowałam z niej misę
Brakuje w niej tylko jakichś słodkich jajeczek :) ale na 100% nie dotrwałyby nawet do Palmowej hi hi :)
I jeszcze jedna rzecz, która nie ukrywam baaardzo mi się podoba. Zobaczyłam podobny u Ani i wiedziałam , że muszę taki zrobić!! Na początku wyglądał tak
Ale po pomalowaniu, polakierowaniu i po ozdobieniu wygląda tak
Teraz wisi na ścianie w sypialni ( tak jak u Ani zresztą :))
i cieszy nasze oko, bo mężusiowi też się spodobał :)
Na dzisiaj wystarczy, bo nie będę miała co pokazać następnym razem :))
Pozdrawiam cieplutko i buziaki przesyłam pa pa!!!