Makowiec w piecu, więc mam chwilkę, żeby wstawić kilka zdjęć.
Do turkusowo niebieskiej świecy zrobiłam medalion, który dodatkowo ozdobiony jest złotymi płatkami miki:
Kolejny medalion, to styropianowa baza, papier do decu, ale przeniesiony za pomocą transferu błonowego, dzięki któremu zdecydowanie łatwiej ogarnąć obłe kształty:), dookoła medalionu wyciski z masy modelującej, folia do złoceń i wyszło tak:
przód
i tył
i jeszcze jeden komplecik w kolorze złota i czerni:
Prostota do bólu, ale chyba elegancki?
Nie wiem czy to JUSTYNKI temat czy po prostu tak wyszło, ale tu też przeważa złoto więc żabka dostanie jeszcze jedną porcję ode mnie! To już trzecia, więc nie wiem jak to przełknie:)
A teraz pora na życzenia
Zdrowych,
pełnych odpoczynku,
radości
i samych dobrych wrażeń
Świąt Bożego Narodzenia!!!
Do zobaczenia po świetach:)