poniedziałek, 22 października 2012

Jeszcze prezenty:)

Tak długo to ja jeszcze imienin nie obchodziłam:) W piątek i dzisiaj otrzymałam kolejne karteczki i nie tylko, dwóch się spodziewałam, a jedna była niespodziankowa:)
Od Wioli
niespodzianka od Joasi
i od Justynki
                                               Dziewczyny, dziękuję za cudne upominki!!!!
U mnie dopadało nowych śnieżynek:)
ogarnęłam je trochę, ale bałwanków nie dało się zrobić:)
Jutro polecą do Ani:)
Wczorajszy piękny dzień wykorzystaliśmy na spacerek
a przy okazji znalazły się jeszcze borowiki!
Kuba był dumny z takiego znaleziska :) Dzisiaj pachnie suszonymi grzybkami i marzy mi się bigosik:)))
Długi post mi wyszedł, a jeszcze mam kilka rzeczy do pokazania, więc pewnie niedługo będzie kolejny:)
Pa pa!




 


9 komentarzy:

  1. Ale grzybki. Lubię ich zapach. Cudowne prezenty dostałaś. A Twoje śnieżynki są przecudowne. gratuluje. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Widzę ,że biżuteryjnie jesteś zaopatrzona:)Śliczne karteczki i dodatki...tydzień przed i tydzień po można otrzymywać życzenia:)
    Śliczne śnieżynki , a już się wystraszyłam ,że na prawdę spadły...A grzybki piękne , ja tylko opieniek nazbierałam...

    OdpowiedzUsuń
  3. śnieżynki cudne!
    grzybów nie lubię w ciągu roku ;) ale barszczu na Wigilię z uszkami grzybowymi czy pierogów z kapustą i grzybami zabraknąc nie może :) :)
    piękne znalezisko! Synowi się udało!
    i jaka jesień wkoło!
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudne śnieżynki:) a grzyb smakowicie wygląda. Pozdrawiam :)))

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczne śnieżynki, dla mnie czarna magia...

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczne cudeńka dostałaś:)Śnieżynki cudne:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Encore de très jolies choses à partager ! En plus des travaux, les photos sont superbes !
    Bonne journée
    Anna

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękne śnieżynki, aż ochoty nabrałam na takie, ale jeszcze nie próbowałam szydełkiem.
    Dziękuję za odwiedziny, miło mi.

    OdpowiedzUsuń
  9. Jakie delikatne, cudne śnieżynki, tak dopracowane niczym koniakowskie koronki. Śliczne, słodkie, prosto z nieba.

    OdpowiedzUsuń