:)

Witam:)
Cieszę się, że mam kolejne obserwatorki, miło mi Was gościć!!!
Korzystając, z chwilki czasu postanowiłam wkleić nowy post:) Dziękuję za tyle miłych komentarzy o słonecznym zegarze, faktycznie robi się cieplej jak się na niego spogląda, ale jeszcze cieplej jest od  patrzenia na moje Słoneczko:)))

W wolnym czasie, kiedy śpi, albo tatuś się nią zajmuje, staram się coś dłubać:) Zrobiłam dużą osłonkę na doniczkę,ale i tak jeszcze kilku mi brakuje!

Wyplotłam też koszyk, nawet prostokątny mi wyszedł:) na przybory kosmetyczne Oliwki:) Stanowi komplet z koszem, który pokazałam wcześniej. Dno wykleiłam pasującym kolorystycznie papierem z torebki prezentowej:)

A na warsztacie szydełkowym też zaczyna coś się tworzyć

Jak będę mogła to pokażę całość oczywiście:)
Do zobaczenia w następnym poście, pa pa!

Zegar słoneczny:)

Witam po dłuższej przerwie, jakoś tak mało czasu mam, żeby wpisać coś nowego, a do Was zaglądam tylko nie zawsze zostawiam ślad:)
Bardzo mi miło gościć kolejne, nowe obserwatorki!
Jak w tytule dziś zegar słoneczny, choć nie do końca :) zobaczcie same:

 Kiedyś u Madzi , zobaczyłam kursik jak zrobić zegar z wikliny papierowej i postanowiłam zrobić podobny do pokoiku naszego Słoneczka:) Oczywiście na początku był zupełnie inny pomysł, dopiero po wypleceniu szkoda było mi obciąć te promyki i pomyślałam, że to będzie słońce. Na strychu, gdzie mam kopalnię przydasiów, wygrzebałam zegar,  mechanizm działa na dodatek miał żółtą tarczę  więc wystarczyło tylko nakleić filcowe oczka i buźkę i tadam, mamy słońce piękne i gorące choć za oknem śniegu co nie miara!!! Tak wygląda z bliska

Na ścianie zawisł wreszcie kalendarz z kotkami, który dawno temu wygrałam u Raeszki. Czekał na ramkę i się doczekał:)

i z bliska

Wisi przy przewijaku i już Oliwka na niego spogląda:)
Na dziś to tyle, bardzo dziękuję, że do mnie zaglądacie i zostawiacie tyle miłych słów, pozdrawiam serdecznie i do następnego wpisu:) Pa!

Kolejna księga i pierwsze jajeczka:)

Witam w sobotni wieczór!
Dziękuję za przemiłe komentarze pod poprzednim postem, dzięki nim mam zdecydowanie więcej chęci do tworzenia kolejnych rzeczy:)
Koleżanka Ewa poprosiła o księgę dla swoich rodziców z okazji jubileuszu ślubu, zrobiłam podobną do ostatniej:

Miałam też zamówienie na jajeczka, jedno jeszcze leżakowało od tamtego roku, ale drugie jest świeżutkie!

Może jeszcze jakieś powstaną:)
Pozdrawiam i życzę miłego weekendu ostatkowego:)))
Pa!

Szydełkowe serduszka

Witam serdecznie !!!
Odwiedzając Wasze blogi, naszło i   mnie na serduszka:) Bardzo łatwy wzorek i robi się je naprawdę przyjemnie, dodatkowo mają malutki dzwoneczek dzięki czemu świetnie nadają się na grzechotki dla Oliwki:)

Dla małej Zosi, która niedawno skończyła roczek zrobiłam woreczek i biedroneczkę, ponieważ jest ich wielbicielką :)

Już od dawna chodziło za mną, żeby zrobić kosz, taki trochę większy (takiego dużego jeszcze nie robiłam) do pokoiku Oliwki, oczywiście  z motylkami:)

Dziś to tyle co chciałam pokazać, niedługo będzie kolejna księga!
Pozdrawiam Was cieplutko, pa pa!