Cieszę się, że mam kolejne obserwatorki, miło mi Was gościć!!!
Korzystając, z chwilki czasu postanowiłam wkleić nowy post:) Dziękuję za tyle miłych komentarzy o słonecznym zegarze, faktycznie robi się cieplej jak się na niego spogląda, ale jeszcze cieplej jest od patrzenia na moje Słoneczko:)))
W wolnym czasie, kiedy śpi, albo tatuś się nią zajmuje, staram się coś dłubać:) Zrobiłam dużą osłonkę na doniczkę,ale i tak jeszcze kilku mi brakuje!
Wyplotłam też koszyk, nawet prostokątny mi wyszedł:) na przybory kosmetyczne Oliwki:) Stanowi komplet z koszem, który pokazałam wcześniej. Dno wykleiłam pasującym kolorystycznie papierem z torebki prezentowej:)
A na warsztacie szydełkowym też zaczyna coś się tworzyć
Do zobaczenia w następnym poście, pa pa!
Gosiu, twoja kruszynka jest prześliczna! :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł z tą osłonką na doniczki - może też spróbuję? Koszyczek też uroczy!
Ale Oliwka już duża!! :)
OdpowiedzUsuńi jakie ma oczka...zakochac się można!
a pleciesz pleciesz z tej papierowej wikliny! pięknie Ci to wychodzi :)
mi z trudem wyplatanie ostatnio przychodzi hehe ;) niewygodnie jakoś ;)
hehe
koszyki piękne!
pozdrawiam cieplutko!
Très jolis paniers et adorable bébé !
OdpowiedzUsuńBonne journée.
Anna
Slicznosci :)
OdpowiedzUsuńŚliczna Oliwka:)I duża już jaka:)Kochana Twoje cudeńka z tej papierowej wikliny są cudne:)
OdpowiedzUsuńDzidzia jest wzruszająco słodka!
OdpowiedzUsuńInne robótki też piękne, ale dzidzia wymiata :)
Słodziutka dziewuszka, zdrowo rośnij!
OdpowiedzUsuńKoszyki śliczne, pięknie pomalowane.
Pozdrawiam.
Jaka ładna dzidzia. Ucałuj ją od cioci Ani. Koszyki to dzieła sztuki. I tak ładnie przyozdobione. No,no. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńsliczne te papierowe przeplatanki a najsliczniejsza malenka;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie magnolia;)
Słodkie maleństwo! Koszyczki cudne!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Cudowne wyplatanki!:)
OdpowiedzUsuńNie wiem czemu nie widziałam zegara , jest obłędny .
OdpowiedzUsuńCiekawe co tam na szydełku u ciebie się robi ..
Osłonka śliczna ,
Córcie masz słodką ..
Ale piękności natworzyłaś!!! I to w jakiej ilości!!!
OdpowiedzUsuńJestem w szoku,że przy takiej małej pszczółce udaje Ci się tyle prac wykonać :) Gratuluję!!!wszystko jest cudne;)
A słoneczko-zegar REWELKA !!!
Wspaniałe prace.
OdpowiedzUsuńŚliczne masz maleństwo. Masz rację, że ciepło się robi, jak się patrzy na tyle radości :). Cudowne prace.
OdpowiedzUsuńPiękne te Twoje sloneczko. I koszyk bombowy.
OdpowiedzUsuńOliwka nam uśmiech posłała:))) Koszyczek i osłonkę pięknie zrobiłaś!!! Serdecznie pozdrawiam
OdpowiedzUsuńświetny koszyk :)
OdpowiedzUsuńSłoneczko przeurocze :)))) Fajny koszyk stworzyłaś i jakie praktyczne będzie miał zastosowanie :)))
OdpowiedzUsuńWybacz Kochana ....Twoje koszyczki są wspaniałe ale ....i tak najdłużej gapiłam się na cudną buzię Oliwki :)Pozdrawiam gorąco, Ala :)
OdpowiedzUsuńbardzo podoba mi się pomysł na osłonkę do doniczki - fantastyczny element dekoracyjny!
OdpowiedzUsuńbuźka dla Mamy i Córeczki :)
Oj tak, Oliwka zaćmiewa zegarowe słoneczko :)
OdpowiedzUsuńKoszyki super!
Twoje Słoneczko - urocze a i prace również,
OdpowiedzUsuńGosiu sklepy które miałam na myśli to ciuchlandy,
pozdrawiam serdecznie :-)
Oliwka, urocza i rośnie jak na drożdżach. Musi być grzeczna, bo tworzysz śliczności.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, buziaki
Gosiu- podziwiam Twoją pracowitość i kreatywność. Twoje Słoneczko jest urocze! Koszyczek także wygląda bardzo, bardzo ładnie.
OdpowiedzUsuńTwoje małe Słoneczko to sama rozkosz! piękniutki koszyczek. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSłodka Oliwcia, jak szybko rośnie:)
OdpowiedzUsuńA wszystkie wyplatanki cudowne:)
osłonka jest prześliczna :)
OdpowiedzUsuń