Z tytułem czy bez pokażę kilka zdjęć moich prac.
Zrobiłam kolejny świecznik z papierowej wikliny w surowym stylu, bo Tynka taki lubi:))
Lekko pomalowałam kawą, dodałam szydełkowe i papierowe akcenty i wyszło takie cuś:
Dla Antosia z okazji pierwszych urodzin zrobiłam szydełkową piłeczkę, ale troszkę inną niż poprzednie:
Dzisiaj skończyłam coś dla siebie!!! miałam miejsce na ścianie po świątecznej rozecie i uwiłam wianek z papierowej wikliny, o którym myślałam już daaaawno!!!
Ostatnio natknęłam się gdzieś na motylka i kwiatki z lnu, musiałam takie zrobić!!! Tak wygląda mój nowy kurzołap:)))
Przeprazam za ilość zdjęć, ale bardzo mi się podoba:)))( ach, skromność przeze mnie przemawia)
U Was też taka wiosna???
Do następnego razu, mam nadzieję, że będę mogła pochwalić się projektem, który swój początek ma jeszcze w ubiegłym roku:))) pa, pa!!!
hihi no ja mam nadzieję, że następnymrazem się już tym "projektem" pochwalisz :)
OdpowiedzUsuńcieszę się, że zdjęcia wstawiłaś, bo ja na razie swoimi nie mogę sie pochwalic bo mi komp padł :(...ale wszystko nadrobię :)
piłeczka i dzwoneczki faktycznie BARDZO się Antosiowi spodobały ale to dokładnie jak Zosi dzwoneczki przy serduszkach ;) hihi...
Zosia też się piłeczką bawi bo i jej się dzwonienie podoba...a świecznik? CUDO!! i jaki on surowy? delikatny i romantyczny i jakby z innej epoki wręcz był ;)
DZIĘKUJĘ Gosiu :)
Wianek jest świetny ! Takie rzeczy lubię :)) Świecznik też superaśny - sama natura !!! Pozdrawiam :))
OdpowiedzUsuńOczu nie mogę oderwać od tego wianka! cudny jest...no i te lniane kwiatuszki...przepiękne! też muszę spróbować taki zrobić:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło:)
Gosiu, jakie cudeńka tu pokazujesz, a wszystko to jest czarna magią. Wianuszek jest piękny, serduszko i świecznik. Te ozdoby z płótna szalenie mi się podobają. Czapeczka odpowiednia, jak na taka pogodę, również radosna. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWitaj Małgosiu każda z nas ma nieraz takie problemy ale czy trzeba się przejmowac
OdpowiedzUsuńdrobnostkami ważne jak post takie jak u ciebie są ciekawe - a mianowicie wianek mnie zauroczył a świecznik co tu dużo mówić kocham taki styl buziaki ślę Marii
Gosiu nie masz za co przepraszać dobrze że pokazałaś te świetne cuda króre zrobiłas piłeczka bardzo pomysłowa
OdpowiedzUsuńPiękne prace .Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńŚliczne prace zaprezentowałaś. Wszystkie mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńGosiu, kolorek cudowny! Też muszę spróbować z kawą, bo kolor bardzo ciekawy, a wianek, powiem Ci, że też ostatnio wpadł mi w oko ten splot, może kiedyś spróbuję.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:)
Świecznik jest fantastyczny! Od jakiegoś czasu podobny mi "chodzi po głowie":-) Chyba się skuszę i w końcu go zrobię, bo na Twój się nie mogę napatrzeć :-) Wieniec i piłeczka też są super.
OdpowiedzUsuńGosia, same śliczności. A szkatułkami z poprzedniego posta jestem zauroczona.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Podziwiam, podziwiam i podziwiam, po prostu śliczności.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło wiosennie :)
To "cuś" świecznik i wianek fantastyczne!!! Moje klimaty, uwielbiam takie rzeczy...niestety papierowa wiklina mnie nie lubi i to chyba bardzo:))) chyba za sztywne mam paluchu do plecenia:)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
jak widzę... Justyś zadowolona !
OdpowiedzUsuńładny wianuszek poczyniłaś...!!!
pozdrawiam serdecznie
Piękny ten świecznik, a wianek jeszcze lepszy. Ależ Ty masz cierpliwość do takich rzeczy :)
OdpowiedzUsuńWitaj Gosiu:) Oryginalny i bajecznie piękny świecznik i wianek:) A piłeczka słodka:) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJakie to wszystko piękne i takie w moim stylu;))
OdpowiedzUsuńTen świecznik jest super,a motylki na wianku pierwsza klasa;)
Niby Ci się nie chciało,niby nie miałaś pomysłu,a tu proszę jakie cudności;)
Pozdrowionka
De bien belles créations !!! Le bougeoir me plaît beaucoup...
OdpowiedzUsuńBonne journée !
Anna
Cudne i wspaniałe prace!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:))
swiecznik mnie zachwycił ! gazety ? hmm wiele ludzi je wyrzuca a tu takie cudeńko :D Piękny !
OdpowiedzUsuńŚwietne, oryginalne ozdoby :-)pozdrawiam Kasia
OdpowiedzUsuńTe lniane kwiaty rewelacyjne, zresztą całość super się prezentuje! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńZ wymyślaniem tytułów także mam kłopot- pustka w głowie i nic mi nie pasuje....:)
OdpowiedzUsuńWianek bardzo ładnie uplotłaś. Uściski serdeczne.
Zapewniam, że na posta miałaś dobry pomysł - ja bowiem najbardziej lubię właśnie oglądanie wyników cudzych zmagań twórczych. Samemu się wielu rzeczy nie wymyśli, a inni pokażą, co można dzięki pracy własnych rąk uzyskać. Powiem zupełnie szczerze, że jestem zachwycona pracami z lnu - szczególnie motyl mi się podoba - dzięki połączeniu z perłami motyl i kwiatki staja się bardzo eleganckie. Trochę kojarzą mi się ze sztuką biedermaierowską - tam też w dekoracji pojawiały się perły.
OdpowiedzUsuńJak zwykle wszystko prześliczne , fajny świecznik , i bardzo podobają mi się te lniane kwiaty Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńŚwiecznik i wianek są fantastyczne!!!! Boskie prace:)
OdpowiedzUsuńBardzo pomysłowe i super udane dekoracje zrobiłaś.Len, drewno i papier, sama natura zmyślnie upleciona! Pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńGosiu, to oczka ścisłe. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńWszystkie cudowności cudowne, ale świecznik, no cóż rewelacja !
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
Lubię takie naturalne barwy, więc wszystko co w nich wykonałaś jest śliczne i świecznik i wianek:)
OdpowiedzUsuń