Jak Wam się podobają te nieziemskie upały??? Ja nie cierpię jak jest aż tak gorąco:(
Jak sam tytuł mówi pokażę dzisiaj zaległe prace, które powstały jeszcze w maju. Dla mam, mojej i mojego męża zrobiłam wazoniki :
Miałam też zamówienie na dwie księgi, są bez wpisu bo zamawiająca chciała sama wkleić życzenia
Tymi księgami zakończyłam miesiąc maj, następny post będzie czerwcowy, może powolutku uda mi się wyjść na prostą:)
Tego posta zgłaszam na linkowe party u Diany
Do następnego, pa!!!
urocze wazoniki Gosiu :)
OdpowiedzUsuńa księgi? mega praco-i czasochłonne...ale pięknie Ci wyszły :)
Pozdrawiam.
ps. a upały znoszę w spokoju :) lato ma być latem :)
Hej Gosiu! Wazoniki wyszły Ci wspaniale, ja tez kropki robie z pędzlem, bo ze szczoteczki trafialam we wszystko tylko nie w to miejsce, co chcialam ozdobić.
OdpowiedzUsuńKsięgi i Twoj wszechstronny talent podziwiam:-)
Upaly i ciepłe kraje to nie dla mnie. Moja skala przyjemnosci konczy sie na 28 stopniach w słońcu:-), a nie 33 w cieniu, moja pikawa szaleje i czuje, ze arytmii i wizyty u kardio nie da się uniknąć.
Z tego, co donosza media od jutra chłodny oddech, bo ma byc 17 w cieniu.
śliczne wazony i piękna księga, wszystko dobrze wypełniłaś :)
OdpowiedzUsuńGosiu a wazoniki to zapewne słoiczki po kawie??? tez kilka zostawiłam podrzucasz pomysły, ale decupaż nie dla mnie
OdpowiedzUsuńTak, Elu, po kawie, bardzo lubię je przemieniać i nawet koleżanki mi już je podrzucają:))
UsuńŚliczne prezenty przygotowałaś dla Mam!:) a księgi zachwycające!!!:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko:)
ps. upałów też nie znoszę ☺
Gosiu pięknie ozdobiłaś słoiczki!
OdpowiedzUsuńja tam lubię jak jest cieplusi, a takie upały to mamy kilka dni w roku więc da sie przeżyć:D
Wazoniki udało Ci się zrobić przepiękne, zwłaszcza ten w róże bardzo mi się podoba. Chyba te drobne spryskania pędzlem lub szczoteczką dodają mu charakteru. Pozdrawiam :))
OdpowiedzUsuńPiękne wazoniki! Księga również prześliczna, zastanawiam się tylko jak bedzie wygladała z doklejonymi zyczeniami, czy nie straci na swym pieknie.
OdpowiedzUsuńUpały nie dla mnie, najchętniej przeczekałabym je w jakiejś lodowej krainie;)
Pozdrawiam Gosiu:)
Oczywiście miało być "księgi" :(
UsuńObie są rewelacyjne!
Upadł daje o sobie znać, ale wolę lato niż zimę, więc nie narzekam i cieszę się z tego co mam ;) Bardzo fajnie ozdobione słoiki :)
OdpowiedzUsuńBelles créations !!!!!
OdpowiedzUsuńBonne journée !
Anna
Wazoniki wyglądają pięknie - mamom na pewno się spodobały:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńSłoiczki świetne;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam;)
Piekne wazonikowe prezenty, aksiegi cudowne. pozdrawiam goraco.
OdpowiedzUsuńsłoiczki są przepiękne:))
OdpowiedzUsuńPiękne słoiczki i księgi :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńWszystkie Twoje prace są szczególnie ładne :) I dla mnie również te upały nie są korzystne :) Pozdrawiam Serdecznie :)
OdpowiedzUsuńpięknie Ci wychodzi decoupage :)
OdpowiedzUsuńksięgi też oczywiście ślicznie wyszły :)
Twoje wazoniki i słoiczki są przepiękne:) a wiem co mówię:)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Jaki piękny recycling u Ciebie na blogu!
OdpowiedzUsuńWazoniki superowe ,a książki bajka ! Pozdrawiam cieplutko !
OdpowiedzUsuńPiękne wazoniki i księgi prześliczne:)
OdpowiedzUsuń