Zacznę od tego co mi wyszło chyba dość fajnie, a mianowicie dla bliskiej mi osoby zrobiłam komplecik kawowy: słoik z kawą tym razem, a nie po kawie:) i butelkę na nalewkę kawową. Tak oto się prezentują:
A z tyłu na butelce i na bokach słoika pasta strukturalna domowej roboty, która popękała i wypełniłam ją płynną patyną
I jeszcze banerek z przekierowaniem do Reni
Drugą pracą, niestety nieudaną jest bransoletka z podwójnymi owalami,która zapowiadała się pięknie. Bardzo lubię plątać te sznureczki, ale do szału doprowadza mnie kiedy na koniec pracy sznureczki są za KRÓTKIE!!!! Tutorial na yt od Macrame school,zazwyczaj wychodziło dobrze ale tym razem brakło i nie wiem co dalej:(( może któraś z Was pomoże? może da się jakoś przedłużyć te sznurki??
Pokazuję jak miała wyglądać
A tu różnica w długości sznurków
Znajdzie się ktoś z podpowiedzią co z tym fantem zrobić?
Jeszcze banerek mimo, że nie udało mi sie jej skończyć
Może żabka Joasi łyknie taką niedokończoną, zabawa trwa do końca czerwca, więc mam nadzieję, że pokażę kolejną, ale udaną pracę:)
Na dziś tyle, pozdrawiam Was serdecznie i dziękuję za miłe komentarze pod karteczkami!!!
Pa!!
Gosiu te kompleciki butelek ze sloiczkami to juz mistrzostwo w twoim wykonaniu -cudeñka. Branzoletka mimo wszystko swietnie sie zapowiada.Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńGosiu, bransoletka ci ślicznie wyszła, szkoda, że zabrakło sznureczka, ale niestety to się zdarza. Ja też podając linki nie jestem w stanie sprawdzić czy podane ilości sznurków się zgadzają.
OdpowiedzUsuńW takich przypadkach rozwiązań jest kilka: Mozna wcześniej zakończyć pracę i zmienić przeznaczenie na szczuplejszą rękę;) Opcja druga dołożyć sznurek - pokazywałam przy gwiazdce, nie jest to proste rozwiązanie i czasem niestety widać nasze kombinacje. Następne rozwiązanie to zmienić wzór: przecież zawsze można powiedzieć, że tak miało być: u ciebie np zrobić dłuższe zapinanie, albo rodzaj łańcuszka z koralików - nawleczone koraliki na sznurek przedzielone węzełkiem, a z drugiej strony pętelka do zapinania koralików. No i czwarta opcja;) przyjdz, to coś razem wymyślimy;)
Pozdrawiam serdecznie:)
A kompleciki słoiczkowo - butelkowe fantastyczne:)
Asieńko!Wybieram czwartą opcję:))
UsuńNaleweczka przy kawusi- cud miód;D, a sznureczki Ci się plątały ślicznie i równiutko, wierze, że jakoś wybrniesz- przecież zdolniacha z Ciebie {TBP}
OdpowiedzUsuńKomplet kawowy piękny :-))) bransoletka też wspaniale wygląda ,precyzyjne te plecionki :-)))
OdpowiedzUsuńWszystkie prace są niebanalne i eleganckie, jestem pod ogromnym wrażeniem i pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńKomplecik kawowy super! Mam nadzieję, że uda Ci się zakończyć bransoletkę, bo jest rewelacyjna!!! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKawowy komplecik super! A bransoletka - chciałabym tak umieć... Zrób kolejną, będę się zachwycać
OdpowiedzUsuńGosiu komplecik wyszedł genialnie- muszę popróbować tej twojej paście, bo taka popękana też będzie świetnie wyglądać na pracach w stylu vintage:)
OdpowiedzUsuńbransoletki współczuję, ale Asia juz chyba podpowiedziała co trzeba zrobić
Buziaki:)
Gosiu świetne są te prace buteleczka ze słoiczkiem genialnie wyszły . Świetnie połączyłaś te serwetki z reliefami i pastą. Taki prezent dostać to sama przyjemność.
OdpowiedzUsuńBransoletka choć niedokończona wyszła świetnie. A może wykorzystać np. do kolejnej buteleczki jako dodatek .
Mogłabyś podesłać linka do kursu , nie umiem trafić na te podwójne owale.
Pozdrawiam serdecznie
Pięknie wykonałaś bransoletkę. Buteleczki i słoiczki również zachwycają.
OdpowiedzUsuńŚliczne prace - i dekupażowe i makramowe:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńNa sznurka się nie znam:( ale bransoletka choć niedokończona jest śliczna! Słoiczki-super prezent!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
piękne arcydzieła
OdpowiedzUsuńPiękne są te buteleczki,a o makramie niestety nie mam pojęcia:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękny kawowy komplecik! A bransoletka przecudna!!!, szkoda, że się sznureczki skończyły:( ja nie pomogę, nie znam się na tych splotach. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńWidzę, że tworzysz cudeńka różnego rodzaju. Podziwiam i ciepło pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPiękny komplet
OdpowiedzUsuńGosiu same śliczności nam pokazujesz. Jest na czym oko zawiesić. Pozdrawiam Małgosia
OdpowiedzUsuńOj, ja jako oddana fanka kawy przygarnęłabym taki śliczny komplecik. :) Chyba trzeba będzie machnąć jakiś swój. :D A na sznureczki niestety nie pomogę, ale mam nadzieję, ze znajdziesz rozwiązanie - szkoda takiej ładnej pracy... Pozdrawiam. :)
OdpowiedzUsuńWspaniały komplecik! Bransoletka pięknie się prezentuje i mam nadzieję, że uda Ci się ją dokończyć :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :-)
Gosiu, komplecik wyszedł świetny! I super pomysł na taki zestaw kawa i nalewka kawowa...mmm... Na makramie się nie znam w ogóle i dla mnie bomba! Może na mniejszą rączkę? Mam nadzieję że ktoś pomógł! A czcionka o którą u mnie pytałaś to scriptina pro. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńCudowny komplecik Gosiu Ci wyszedł,bransoletka również, mimo że zabrakło sznurków.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńGosiu komplecik kawowy jest śliczny,a bransoletka mimo,ze ni skończona to również bardzo udana.Też sie wkurzam jak mi sznurka braknie ,wrrr najczęściej wtedy robię od nowa albo kombinuję inaczej i pewnej młodej damie proponuję .A że 7 latka lubi wszelkie bransoletki to cieszy się,że ma kolejną do zabawy .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Sempre originali e affascinanti i tuoi lavori! Bellissimo il riciclo della bottiglia e del vasetto, un risultato finale splendido!
OdpowiedzUsuńIl bracciale, anche se non è finito, è una meraviglia, perfetto da utilizzare anche come decorazione...bravissima! Un abbraccio.
Annarita
Super ten kawowy komplet, ale najbardziej podoba mi się bransoletka, mimo, że niedokończona. Mam nadzieję, że uda się coś wymyślić, bo jest naprawdę piękna :)
OdpowiedzUsuńSuper prace decoupage, a bransoletka super! pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńŚliczne słoiki, a bransoletka cudna!!! Rób dalej, bo warto ją skończyć!
OdpowiedzUsuńJestem miłosniczka nalewek, a Twoje butelki sa świetne:))
OdpowiedzUsuń