W tym roku mam podwójny stres, bo Piotrek zaczyna edukację w liceum, a Oliwka wybiera się do przedszkola,oczywiście mama najbardziej zestresowana :P
Dziś znowu decu na doniczkach, no miałam ich kilka, a i jeszcze chyba jakieś w kolejce czekają;)
Tą ozdobiłam dość dużym serwetkowym motywem ale domalowałam jeszcze brakujące elementy,z pomocą przyszły farby SEE ART
a tak się prezentuje gotowa
I jeszcze takie:
Gdzieś znalazłam tutek jak namalować deski i musiałam spróbować, bo efekt bardzo mi się podoba, na gotowej tabliczce zrobiłam transfer i trochę za bardzo go starłam, więc troszkę domalowałam:
Szału nie ma, ale efekt deseczek chyba jest ok?:)
No to jeszcze raz banerek do wakacyjnej zabawy z decu
Dziś to wszystko,może jeszcze zdążę z karteczkami do Ani,zrobię je sobie na odstresowanie:))
Pa!!
Pięknie malujesz. Ślicznie je odmieniałaś.
OdpowiedzUsuńDziękuję Aniu! Ja dopiero się uczę coś domalować:))
UsuńMoja młodsza zaczyna technikum :)- więc jednolatki mamy :))
OdpowiedzUsuńPiękne są te doniczki nawet nie śmiem wybraż która ładniejsza :))
Szczerze mówiąc tym starszym mniej się stresuję;)Pozdrawiam!!
UsuńPo miniaturce w życiu nie domyśliła bym się jakie wspaniałości kryje ten post. Naprawdę same cuda. Co jedna to piękniejsza, ale wydaje mi się że ta pierwsza jest Twoim powodem do dumy. Może jestem w błędzie ale mam wrażenie że kosztowała najwięcej pracy
OdpowiedzUsuńO tak jestem z niej dumna!! sama się nie spodziewałam, że tak fajnie mi wyjdzie:)) Dziękuję Aniu!Pozdrawiam!
UsuńGosiu, te doniczki są rewelacyjne, szczególnie pierwsza. Efekt desek osiągnęłaś po mistrzowsku.
OdpowiedzUsuńPozwodzenia dla dzieciaczków na nowym etapie edukacyjnym:)
Całuski przesyłam.
Dziękuję!! Deseczki pewnie jeszcze powstaną:)) Pozdrawiam cieplutko!
UsuńGosiu zawsze jest tak, że my bardziej się stresujemy, potem dopiero wychodzi, że nie potrzebnie:)
OdpowiedzUsuńPiękne donice zmalowałaś, jeszcze będą zdobić wiele lat:)
pozdrawiam cieplutko:)
a deskę będziesz miała jeszcze okazję pomalować;)
Reniu, mam nadzieję, że tak będzie!! Cieszę się, że Ci się podobają:) Czyżbym wybiegła przed szereg przypadkiem??:))
Usuńowszem, ale ciiiiiiiiiiiiii;D
UsuńGosiu pięknie odnowiłaś donice , wszystkie są genialne , a deseczka jako żywo świetnie wyszła. Ciekawi mnie ten sposób, ale z komentarza Reni wnioskuję, że cos ciekawego szykuje na po wakacjach :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i mam nadzieje że zdążysz z karteczkami.
Dziękuję! Oj tak, Aniu, chyba dziewczyny już coś dla nas mają:))
UsuńŚwietne donice Gosiu na pewno nadają klimatu niepowtarzalności ogrodowym zakątkom. Pierwsza donica to małe dzieło sztuki, kompletnie mnie zaskoczył taki sposób zastosowania decoupagu. Buziaki:)
OdpowiedzUsuńO tak! w tym roku poszalałam:) Fajne jest takie domalowywanie serwetki:)
UsuńŚwietny efekt! Teraz i bez roślin będą wspaniałą dekoracją.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Gosiu:)
Dziękuję Aniu!! Buziaki!
Usuńta 1-sza jest OBŁĘDNA !!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo!!!
UsuńWszystko piekne, zdolne masz te lapki , doniczki wymiataja a i deseczka swietnie sie prezentuje, nie stresuj sie tak , wszystko bedzie dobrze. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńEwciu, ten stres jest nie do opanowania:P zaradzimy coś jak przyjedziecie:)) a deseczki zmalujemy razem!
UsuńOj piękne są te doniczki szczególnie ta z oknem:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuje bardzo! :)
Usuńdonice jak się patrzy - wraz z roślinką tworzą świetny duecik. Pozdrawiam Gosiu
OdpowiedzUsuńDziękuję:))
UsuńBardzo zdobne, mają w sobie to coś :)
OdpowiedzUsuńśliczne doniczki... zdobią okno
OdpowiedzUsuńPiękne doniczki! Wszystkie bardzo mi się podobają:) A efekt desek świetny!
OdpowiedzUsuńDoniczki wspaniałe. Dobrego roku Wam życzę.
OdpowiedzUsuń