wtorek, 31 stycznia 2017

Kolorowy wpis

Witajcie!!
Nawet nie wiecie jak mi miło, że tak spodobało Wam się pudło i świeczniki!! Dziekuję za wszystkie miłe słowa! Dowiedziałam się od Was, że zrobiłam pracę w stylu print room i zaczęłam szukać co to i z czym się je no i wpadłam:P  już mam pomysły na kolejne prace:)) a pudełek mi nie brakuje!

Dzisiaj wpadam na szybko, chciałam pokazać..... pudełko po bucikach:)) Zainspirellowałam się TYM filmikiem z tej strony i powstało takie małe pudełko, w którym trzymam tusze i stempelki:))
Okleiłam chusteczkami, pomalowałam na turkusik, rogi przyciemniłam, pędzlem szczecinowym pobieliłam na sucho, potem stempelki i wyszło tak:




Jakiś czas temu Anetka z bloga Jamiołowo, przygotowała dla nas kursik na stokrotki ręcznie wycinane. Lubię robić kwiatki, więc musiałam spróbować! Zamiast kuleczek do środka użyłam pręcików:)) poszłam na łatwiznę, przyznaję:)
Tak mi wyszły:


Bardzo fajnie się je robi i wcale nie tak trudno, zachęcam jak ktoś się jeszcze waha:)
Mam też całe pudełeczko (jeszcze nie zdekupażowane:)) kwiatków z wykrojników od dziewczyn i jak już tak usiadłam to ukręciłam więcej


Przydadzą mi się do kartek i nie tylko, tu uchylam rąbek do czego mi będą potrzebne



Jak będzie gotowe na pewno pokażę:))

Tym kolorowym akcentem zamykam styczeń i już przydeptuję z nogi na nogę z ciekawości co tam dziewczyny wymyślą na luty:))

Pa pa!!




sobota, 28 stycznia 2017

Pudło po butach i świeczniki

Witam ponownie w tym tygodniu! Chyba wena wróciła:)) albo jednak ciśnienie wzrosło, że miesiąc się kończy a nie chcę opuścić 20 lekcji decou:)) Temat zaproponowała nam JUSTYNA i miałyśmy zmierzyć się z różnymi papierami. Ryżowy już nie raz wykorzystywałam w swoich pracach i bardzo lubię z nim pracować, bo trudno coś sknocić:)) Tym razem wybrałam papier do decoupage, który dość długo czekał na swoją kolej. Padło na pudło po butach, któregoś z chłopaków więc jest dość duuuże:D Bardzo podobają mi się prace w kontrastowych kolorach, dlatego jedna połowa jest czarna a druga biała, po środku róże wycięte z papieru i jak dla mnie jest to minus, bo niezbyt lubię tak precyzyjnie wycinać:(
Jednak najpierw przyznam się, że trochę tą pracę sknociłam, któraś z dziewczyn kiedyś napisała, że wszystko super mi wychodzi, więc no cóż, nie zawsze:P i tak wyglądała gorsza wersja:


Chyba za dużo napaprałam, nawet mój mąż stwierdził, że  nie pasuje dół do góry:P
Dlatego złapałam pędzel po raz drugi i przemalowałam  tak:


z przodu i z tyłu dodałam tylko delikatny szablonik



 a tak prezentują się różyczki, listki troszkę domalowałam:)




I która wersja Wam bardziej się spodobała?? mnie zdecydowanie B&W:))

Banerek do zabawy


I tak szybciutko jeszcze pokażę dwa świeczniki ze słoiczków. Pomalowałam je farbą z efektem szronu i ręcznie namalowałam kwiatuszki, nie ma lepszej terapii na uspokojenie:))



Hmmm, i też czarno biało.... przypadek??:)
Myślę, że mogę dodać je do zabawy u RENI, banerek na pasku bocznym.


Miłego weekendu Wam życzę, u nas to ostatni weekend ferii niestety...
Pa:))

środa, 25 stycznia 2017

Karteczki, karteczki

Witam serdecznie!!!
Jak ostatnio skończyłam pisać posta to byłam przekonana, że następny pojawi się szybciej, a tu klops! Plany:) Jak chcesz rozśmieszyć Pana Boga..... no to ja rozśmieszam go dość często ostatnio:))
Także dzisiaj nic nie pisnę o żadnym planowaniu!

Już myślałam, że nie dam rady, że nie zdążę, że weny brak, ale Ewcia wylała kubeł zimnej wody na głowę i jestem z karteczkami:)) Niektóre bardzo gorące, bo dopiero co je zrobiłam, bałagan jeszcze na stole, ale oszczędzę Wam tego widoku:))

Do rzeczy. Pierwszą karteczkę zrobiłam wcześniej dla Laury (pamiętacie?) W Hong Kongu w najbliższą sobotę wielkie święto, czyli Nowy Rok, 2017 jest rokiem koguta, dlatego w roli głównej na kartce ten właśnie dostojnik, grafika z pinteresta, odręczny napis - Rok Koguta


Dla Chińczyków kolor czerwony oznacza szczęście i na tyle kartki też odręczny napis - szczęście


Piotrek ma zamiłowanie do kaligrafii japońskiej i chińskiej chyba już też:)) Tu jak trenuje:)


Do karteczki dorobiłam drobne upominki dla Laury i jej najbliższych, są to zakładki z motywem wycinankowych kogucików


 Upominki już doszły i dostaliśmy przemiłe podziękowania!!

A teraz karteczki, które przed chwilką skończyłam, na początek na zabawę u ANI

Ania wymyśliła nam bingo, co bardzo mi się spodobało i na dodatek okazało się, że kartka z kogutem też pasuje: czerwony-zwierzę-ramka :)
dziś wybrałam: nitka(sznurek)-napis-koło (owal) i powstała karteczka na urodziny dla Oliwki, troszkę spóźniona, ale i tak się ucieszy:))


grafika-napis-zwierzę, wielkanocna:


druga wielkanocna: kwiat-napis-ramka


i na Boże Narodzenie: czerwony-zwierzę-ramka

 I wszystkie razem



I jeszcze zachciało mi się dołączyć do zabawy w karteczkowanie u ULI


W styczniu na karteczce ma znaleźć się jemioła, i znowu pomógł pinterest, ale nie z grafiką:) Znalazłam łatwiutki szydełkowy wzorek i tadammm:



Mam nadzieję, że ładnie nakarmię dziś obie żabki:))

Na koniec tasiemca (przepraszammm) chcę Wam podziękować, za to, że mnie odwiedzacie, skrobniecie kilka ciepłych słów, mimo, że ja ostatnio mało czasu poświęcam na blogowanie.


Do następnego sklikania!!Pa!

wtorek, 17 stycznia 2017

Pelerynki

Witam cieplutko we wtorkowy wieczór!
Serdecznie dziękuję za życzenia powrotu do zdrowia!!! Jeszcze tak nie miałam, żeby czwórka jednocześnie mi zachorowała, było podejrzenie zapalenia płuc u Oliwki, ale na szczęście powoli kończymy dawkowanie leków!! Oby już choróbska nie wróciły!!
Dziś krótki pościk, tak na rozbujanie się, bo coś te choroby mnie zniechęciły do wszystkiego:(
Nawet Was zaniedbałam, aż mi ciężko na sercu...ech pewnie nie nadrobię..

Ale do rzeczy, jeszcze jesienią zrobiłam dziewczynkom pelerynki, wiązane sznureczkiem zrobionym na szydełku, z ogromnymi pomponami:)

pierwsza różowa z białym:



druga szara z różowym



cieszy mnie, że dziewczynki lubią je zakładać:))

I to tyle:)
Do szybkiego zobaczenia! Spróbuję troszkę nadrobić straty:)
Pa!

czwartek, 5 stycznia 2017

Ale to już było....

Witam serdecznie w Nowym Roku! Na niejednym już blogu widziałam, że dziewczyny ruszyły z kopyta ze swoimi pracami na różne zabawy i nie tylko:) Ja też już coś zmajstrowałam, ale po kolei. Zostało mi kilka rzeczy z ubiegłego roku:)

Tytuł mówi o rameczkach, cieszyły się sporym powodzeniem, choć tym razem nie w świątecznych klimatach.

 Kolor przewodni bordo


kremik


Dla pana musiałam zrobić w niebieskich odcieniach


i żółto-zielona


 Na początku grudnia zrobiłam urodzinową buteleczkę. Ponownie zagościł na niej przetransferowany wilk:) Coś mnie  w nich zauroczyło:))



Mam nadzieję, że się podobała:)

I jeszcze mały notesik na lodówkę, sama mam podobny i jest bardzo przydatny do zapisywania listy zakupów, ten poleciał do Ewci:))


Wszystkie te przedmioty wykonane zostały jako prezenty, więc chyba wpasują się w nową zabawę u Reni

A takie widoki mam dzisiaj za oknem


Niestety tylko przez okno możemy podziwiać, bo niestety choróbsko nas rozłożyło:( tylko trójka jakoś funkcjonuje:) Takiego szpitala domowego jeszcze nie miałam..... mam nadzieję, że szybko nam przejdzie!
Do szybkiego zobaczenia już wkrótce!
Pa!