czwartek, 22 listopada 2018

Na wyzwanie w Essach

O ho ho! Muszę omieść pajęczyny, coś dawno mnie tu nie było. Kilka rzeczy złożyło się na to, ale może wyjdę na prostą wreszcie! bo mam wiele zaległości.
Na początek szybciutki wpis z wyzwaniową karteczką na ślub. Trafiłam na bardzo fajne wyzwanie w Essach-floresach - Dyktando, dziewczyny wymyśliły punkty, które trzeba było zrealizować i mimo tego powstały przeróżne karteczki!
Moja w szarościach i turkusach, dodałam troszkę srebrnych drobinek, tekturkę od Ewy zembossowałam mieniącym się pudrem, wykrojnikowe serduszko i maleńki kluczyk do szczęścia Młodej Pary! Tak wyszła:




Do karteczki obowiązkowo pudełeczko


I banerek do wyzwania

Do zobaczenia!

7 komentarzy:

  1. Piękna jest w tych szarościach.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Gosieńko, piękna jest Twoja kartka.
    Ściskam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo fajnie połączyłaś kolory :) podoba mi się :) powodzenia w wyzwaniu! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękna! Lubię takie delikatne kolory, a turkus i szarości uwielbiam, więc dla mnie - cudo!:D

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajne kolorki. Dziękuję za udział w Essowym Dyktandzie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczna.Dziękuję za udział w Essowym wyzwaniu. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Pięknie !!!
    Pudełeczka robisz sama czy są gotowe?

    OdpowiedzUsuń