Brawo dla dziewczyn, które poznały, że to aniołek! ale same przyznajcie, że spokojnie mógłby to być dzwoneczek. Może słabo widać, ale jest wykończony srebrną nitką, w rzeczywistości wygląda ładniej:)
Oto on
Ostatnio zrobiłam też trzy bieżniki, (czwarty na warsztacie hihi ) i proszę prezentują się tak :
Nie wiem czy Was nie zanudzę, ale do kompletu były jeszcze dwie takie serwetki :)
Do miłego zobaczenia, pa pa!
Pracowita z Ciebie mróweczka :) Wszystko śliczne :) Aniołek cudny :)
OdpowiedzUsuńPiękny anioł:)
OdpowiedzUsuńBieżniki też:)
OdpowiedzUsuńcudny ten aniołek!!! :) i reszta też :)
OdpowiedzUsuńAle piękności tu pokazujesz! Zazdroszczę po cichu, bo my z szydełkiem się znamy, ale nie bardzo lubimy ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i udział w moim candy :)
Przecudnego aniołka stworzyłaś, o bieżnikach nie wspominając:):) Dziękuję za odwiedziny i udział w candy, życząc powodzenia w losowaniu:) Pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńO ho, ho śliczne te bieżniki, serwety i cudowny aniołek :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny anioł!!!! Bardzo podobają mi się też bieżniki, najbardziej chyba te czerwony! Pozdrawiam i życzę miłego tygodnia:)))
OdpowiedzUsuńPrzepiękny anioł !!
OdpowiedzUsuńPodziwiam Twoją cierpliwość do robienia bieżników z elementów :)
Wszystko super a anioł bomba! ;o)
OdpowiedzUsuńPiekny aniol :) Jak pieknie szydelkujesz :) Serdecznie pozdrawiam, Asia
OdpowiedzUsuńAleż piękne serwetki ...Dziękuje za odwiedziny u mnie i zapraszam ponownie ..
OdpowiedzUsuńJaaaaa, jakie cuda. Podziwiam, podziwiam, podziwiam
OdpowiedzUsuń