Serduszkowo

Pierwszy raz wzięłam udział w wymiance i to w dwóch , a właściwie trzech na raz niemalże :) coś się rozszalałam hi hi. Dzisiaj mogę Wam pokazać co przygotowałam dla Magdy , bo już paczuszka dotarła. Była to "Wymianka z sercem na dłoni" i trzeba było zrobić jakieś serducho i Walentynkę :) Serducho uszyłam :) i ozdobiłam szydełkowymi elementami, a Walentynka jest wyszyta haftem matematycznym, no to pokazuję :

i troszkę przydasiów szydełkowych i frywolitkowych

Magdzie prezencik się na szczęście spodobał :)
Jakiś czas temu zrobiłam też igielnik-serduszko

Jeszcze nie jest zagospodarowany :) to nie jest ostatnie serduszko do pokazanie, ale wszstko w swoim czasie:)
Od jutra zaczynam kurs florystyczny, tak więc na pewno pojawią się wkrótce jakieś kwiatuszki !!
 Baaaaaardzo, ale to baaardzo dziękuję za wszystkie komentarze pod postem z kapeluszem :D cieszę się ,że tak się spodobał :) Witam kolejne obserwatorki i pozdrawiam słonecznie wszystkich tu zaglądających :)

Zgłaszam się!

Właśnie zgłosiłam swoją pracę na konkurs u Ani , trzeba zrobić kapelusz dowolną techniką, a że moją jest szydełkowanie to wydziergałam taki z robótek ręcznych chyba :)

Nieskromnie mówiąc bardzo mi się spodobał, więc trzasnęłam mu kilka zdjęć :))

i jeszcze zbliżenie na kwiatuchy z organzy :) bardzo fajnie się je robi, ale płomyk świecy mam w oczach do tej pory hi hi

Mam nadzieję, że jak przyjdzie czas na głosowanie to ktoś tam kliknie :)
Teraz muszę nareszcie skończyć tą falbaniastą serwetkę, dodałyście mi otuchy, że nie będzie straszyć i na pewno z większą chęcią ją wykończę, a efekty pokażę, mam nadzieję, że już niedługo.
Witam nową obserwatorkę :) Pozdrawiam wszystkie odwiedzające mnie osóbki :) Pa

Tusal i coś jeszcze

Wczoraj Maria z Wytwory zapytała co tam u mnie na warsztacie:) Otóż męczę serwetę z falbaną, wyjątkowo mi  nie szła od samego początku,  na szczęście już widać koniec, ale na razie nitki hi hi muszę dokupić zielonej i zrobić jeszcze jedno okrążenie półsłupkami no i jeszcze usztywnić i uprasować :( mam nadzieję, że chociaż efekt końcowy mi się spodoba :) kolory wybrane przez zamawiającą :

W między czasie tworzę prezenty wymiankowe, jeden już dotarł do adresatki, a drugi poleci jutro do UK:)
Dzisiaj jest pierwsza data kiedy mamy pokazać swoje słoiczki tusalowe , oto mój

Powolutku przybywa :)
Pozdrawiam nowe obserwatorki i wszystkie pozostałe oczywiście też pa pa :D

:)

Witam Was cieplutko!!! Dziękuję za przemiłe słowa pod ostatnim postem :)) dodają skrzydeł, zresztą same wiecie jakie to przyjemne :D. Dzisiaj wpadam, żeby pokazać karteczkę dla pewnego solenizanta:

Dzięki tej karteczce nauczyłam się wiązać krawat :D. Zrobiłam też jeszcze jedna księgę dla Babci, tym razem ozdobiłam różyczkami z bibuły, polubiłam ich wytwarzanie:)

A żeby nie było tak mało zdjęć to pokażę kilka kolejnych obrazków xxx :

Na dzisiaj wystarczy :), ale jeszcze kilka mam do pokazania. Pozdrawiam pa pa.

Na Dzień Babci i Dziadka

Dzisiaj skończyłam stojaczki według kursu Ani. Trochę bałam się, że nie dam rady z pałączkami i, że nie udźwigną różanych kul:), ale na szczęście udało sie i nawet mi się podobają, pewnie jeszcze takie zrobię. Tutaj z kulą, którą już wcześniej pokazywałam:

a tą zrobiłam z włoskiej krepy, znajdźcie różnicę :) (oprócz koloru)

Mam nadzieję, że wywołają uśmiechy u  Babć i Dziadków :D
Pokażę też dzisiaj kilka moich obrazków krzyżykowych. Wyszywałam je dość dawno, bo jakieś 10 lat temu :) Kiedy chodziłam do technikum, mieszkałam w internacie i tam był jeden dzień w tygodniu na tak zwane " pracki". Uczyłyśmy się różnych prac domowych w tym wyszywania, ale wtedy nie za bardzo to lubiłyśmy ( pamiętasz Ewa?) O ile dobrze pamiętam to wyszyłam jakiś obrazek z żonkilami chyba i to haftem płaskim:) niestety zdjęć nie ma :( Dopiero po skończeniu szkoły złapałyśmy z Ewą bakcyla i rzuciłyśmy się na krzyżyki! Początki były różne, ten obrazek

( aż mi wstyd :), bo każda niteczka w inną stronę) był pierwszy, pamiętam nawet, że z Poradnika Domowego :D, ale potem już coraz  większe obrazki wyszywałam... Chatka

i Jan Paweł II , jest jeszcze jeden w moim dorobku, ale pokażę później, bo dzisiaj to już chyba wystarczy, jakiś długi mi ten post wyszedł, na wspomnienia mi się zebrało :D resztę będę co jakiś czas pokazywać.
Pozdrawiam i buziaki przesyłam!!!

Księgi pamiątkowe

Witam zimowo:) Wczoraj zima wreszcie sobie o nas przypomniała! Kubuś (mój najmłodszy) doczekał się, żeby wypróbować narty i najdelikatniej mówiąc - pierwsze koty za płoty :D
Witam bardzo serdecznie nowe obserwatorki i mam nadzieję, że będą często tu zaglądać!
Pokażę dzisiaj księgi , które zrobiłam w tamtym roku na dzień Babci i Dziadka. W tym roku będą kule różane, jedną już pokazałam wcześniej , druga też już skończona, ale wkleję jak już będą na stojaczkach :) Oto księgi,
tu od moich chłopaków:

A te zrobiłam dla dzieci kuzynki

 

Wszystkie ozdobione haftem matematycznym i quillingiem :)

Mam zamówienie na jeszcze jedną i na pewno się nią pochwalę jak będzie skończona :) Pozdrawiam Was raz jeszcze!

Druga w serduszka

Poczyniłam drugą serduszkową serwetkę! Naprułam się jej nie wiem ile razy :( niby wzór łatwy, ale naprawdę kilka razy musiałam pruć, czego rzecz jasna nie cierpię! W końcu trochę zaczęłam improwizować i jak już ją skończyłam to niekoniecznie mi się spodobała, bo  wyszły mi takie jakieś dziurki w tych serduszkach.....zobaczcie

I tak mi się te serducha skojarzyły z kłódkami hi hi, więc dorobiłam kluczyk, złoty zresztą  :D

Taka sobie, ale więcej jej pruć nie będę :)
Pokażę Wam mój Tusalowy słoiczek na resztki, już nawet jakieś tam są

A wczoraj mieliśmy małą namiastkę zimy, bo dzisiaj to już śladu nie ma :)

ale zobaczcie co jeszcze znalazłam :

ZIMA!!!

Pozdrawiam wszystkich zaglądających i nowe obserwatorki!

Misz - masz

Na początku dzisiejszego postu chciałabym Was wszystkie mocno uściskać za te przemiłe komentarze pod poprzednim postem, tylu komplementów to ja nie otrzymałam w życiu, nawet mąż się zawstydził :D, a przecież ta modelka to zwykła amatorka:) Bardzo, bardzo dziękuję i cieszę się z nowo przybyłych obserwatorek, jest mi naprawdę niezmiernie miło Was tu gościć!!!
Dzisiaj pokażę kilka dzieł nie tylko moich. Wczoraj odwiedziła mnie kuzynka, która też ma głowę pełną pomysłów:) oto jeden z nich:

a tu zbliżonko

Jak, mam nadzieję widać jest to obrazek wyklejony nitkami kordonku, a kontury zrobione klejem brokatowym. Super to wygląda! A tak na marginesie mówiąc to właśnie dzięki niej polubiłam haft matematyczny :)
A teraz pokażę Wam śliczną zazdrostkę z konwaliami, którą zrobiła pewna koleżanka- Ania :)

Piękna, nie?

A teraz, żeby nie było, że się obijałam :D zrobiłam serduszkową serwetkę, a żeby te serduszka było dobrze widać obrobiłam je złotą nitką

Podoba mi się :) I jeszcze zrobiłam, w ramach prezentu od moich dzieci dla dziadków kulę z różyczek według kursu Ani

Nie są jeszcze tak piękne jak jej różyczki, ale i tak się cieszę, że w ogóle się ich nauczyłam, muszę zrobić jeszcze jedną taką kulę i stojaczki dla nich, jak będą gotowe to na pewno je pokażę.
Oj coś mi się zdaje, że trochę długi ten post i pewnie już ziewacie :), tak więc na dzisiaj wystarczy pozdrawiam cieplutko!

Z potrzeby chwili

Witam Was serdecznie w Nowym Roku!
Ja jeszcze w starym, ale tuż przed samiutkim końcem, zrobiłam sobie komplecik frywolitkowy na zabawę Sylwestrową!! Kolczyki:

i naszyjnik:

a tak komplecik prezentuje się na modelce :D

Zabawa była udana i mam nadzieję, że ten rok będzie lepszy od poprzedniego!
Miałam jeszcze jedno zamówienie na kartkę osiemnastkową i powstało kolejne pudełeczko, tym razem w postaci kartki z kalendarza delikatnie ozdobionej quillingiem ( chłopakowi trudniej zrobić kartkę :)) i wyszło coś takiego:

Miłego podglądania! Pozdrawiam :D