wtorek, 7 lipca 2015

A u mnie jeszcze maj

Witam serdecznie wszystkich, którzy odwiedzają mojego bloga, a szczególnie dwie nowe obserwatorki:))
Jak Wam się podobają te nieziemskie upały??? Ja nie cierpię jak jest aż tak gorąco:(

Jak sam tytuł mówi pokażę dzisiaj zaległe prace, które powstały jeszcze w maju. Dla mam, mojej i mojego męża zrobiłam wazoniki :






Na pierwszym wytrwale ćwiczyłam pryskanie farbami za pomocą krótkiego pędzelka, szczoteczką mi nie wychodzą, ale będę próbować:)

Miałam też zamówienie na dwie księgi, są bez wpisu bo zamawiająca chciała sama wkleić życzenia



Tymi księgami zakończyłam miesiąc maj, następny post będzie czerwcowy, może powolutku uda mi się wyjść na prostą:)
 Tego posta zgłaszam na linkowe party u Diany



Kto jeszcze tam nie zaglądał to polecam, bo jest co podziwiać!
Do następnego, pa!!!

23 komentarze:

  1. urocze wazoniki Gosiu :)
    a księgi? mega praco-i czasochłonne...ale pięknie Ci wyszły :)
    Pozdrawiam.
    ps. a upały znoszę w spokoju :) lato ma być latem :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Hej Gosiu! Wazoniki wyszły Ci wspaniale, ja tez kropki robie z pędzlem, bo ze szczoteczki trafialam we wszystko tylko nie w to miejsce, co chcialam ozdobić.
    Księgi i Twoj wszechstronny talent podziwiam:-)
    Upaly i ciepłe kraje to nie dla mnie. Moja skala przyjemnosci konczy sie na 28 stopniach w słońcu:-), a nie 33 w cieniu, moja pikawa szaleje i czuje, ze arytmii i wizyty u kardio nie da się uniknąć.
    Z tego, co donosza media od jutra chłodny oddech, bo ma byc 17 w cieniu.

    OdpowiedzUsuń
  3. śliczne wazony i piękna księga, wszystko dobrze wypełniłaś :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Gosiu a wazoniki to zapewne słoiczki po kawie??? tez kilka zostawiłam podrzucasz pomysły, ale decupaż nie dla mnie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, Elu, po kawie, bardzo lubię je przemieniać i nawet koleżanki mi już je podrzucają:))

      Usuń
  5. Śliczne prezenty przygotowałaś dla Mam!:) a księgi zachwycające!!!:)
    pozdrawiam cieplutko:)
    ps. upałów też nie znoszę ☺

    OdpowiedzUsuń
  6. Gosiu pięknie ozdobiłaś słoiczki!
    ja tam lubię jak jest cieplusi, a takie upały to mamy kilka dni w roku więc da sie przeżyć:D

    OdpowiedzUsuń
  7. Wazoniki udało Ci się zrobić przepiękne, zwłaszcza ten w róże bardzo mi się podoba. Chyba te drobne spryskania pędzlem lub szczoteczką dodają mu charakteru. Pozdrawiam :))

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękne wazoniki! Księga również prześliczna, zastanawiam się tylko jak bedzie wygladała z doklejonymi zyczeniami, czy nie straci na swym pieknie.
    Upały nie dla mnie, najchętniej przeczekałabym je w jakiejś lodowej krainie;)
    Pozdrawiam Gosiu:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście miało być "księgi" :(
      Obie są rewelacyjne!

      Usuń
  9. Upadł daje o sobie znać, ale wolę lato niż zimę, więc nie narzekam i cieszę się z tego co mam ;) Bardzo fajnie ozdobione słoiki :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Belles créations !!!!!
    Bonne journée !
    Anna

    OdpowiedzUsuń
  11. Wazoniki wyglądają pięknie - mamom na pewno się spodobały:) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Słoiczki świetne;)
    Pozdrawiam;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Piekne wazonikowe prezenty, aksiegi cudowne. pozdrawiam goraco.

    OdpowiedzUsuń
  14. Piękne słoiczki i księgi :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Wszystkie Twoje prace są szczególnie ładne :) I dla mnie również te upały nie są korzystne :) Pozdrawiam Serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  16. pięknie Ci wychodzi decoupage :)
    księgi też oczywiście ślicznie wyszły :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Twoje wazoniki i słoiczki są przepiękne:) a wiem co mówię:)))
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Jaki piękny recycling u Ciebie na blogu!

    OdpowiedzUsuń
  19. Wazoniki superowe ,a książki bajka ! Pozdrawiam cieplutko !

    OdpowiedzUsuń
  20. Piękne wazoniki i księgi prześliczne:)

    OdpowiedzUsuń