czwartek, 27 października 2016

Lekcja nr 18.

Dzień dobry!!
Za oknem znowu ponuro i trzeba szukać weny po kątach, a przy okazji można je posprzątać:)) bo święta coraz bliżej...
Odrobiłam 18 lekcję decoupage, którą podyktowała Renia. Tematem jest rdza. Z preparatami do takich efektów miałam do czynienia na warsztatach, o których pisałam TUTAJ, niestety nie posiadam ich w domu, a kupować nie chciałam, bo aż tak efekty mnie nie porywają:) Jako pilna uczennica lekcję musiałam odrobić i troszkę poczytałam i sama pokombinowałam i myślę, że Pani Psorka zaliczy:) Zmalowałam kiedyś drewnianą deseczkę na czarno a potem robiłam na niej doświadczenia z pastami jakie mam w domu



 a dalej to nałożyłam pastę, którą sama zrobiłam ale wyszła mi pękająca, to popsikałam mgiełkami i pobawiłam się barwnikami do jajek:)), a na koniec stwierdziłam że ta rdza będzie kropką nad "i"
Tutaj zbliżenie na rdzę z papryki w proszku:)


 tu spękania


a tu motylek zardzewiony sodą:P



Najpierw nałożyłam pastę potem grubo posypałam sodą i zostawiłam do wyschnięcia pomalowałam brązową i turkosową akrylówką i jeszcze raz posypałam sodą, na koniec leciutko pozłociłam



Tak wygląda deseczka doświadczalna w całości




banerek


Muszę się jeszcze pochwalić, że wygrałam candy u MADZI  to już kolejna wygrana w tym roku:)
Miał być prześliczny igielnik, ozdobiony haftem krzyżykowym, a było duuużo więcej cukierasów







Bardzo Madzi dziękuję za zabawę i śliczne prezenciki!!

Tym optymistycznym akcentem kończę tasiemca i do zobaczenia wkrótce:)
Pa!

35 komentarzy:

  1. Witaj Gosieñko , efekt rdzy niezle sobie wykombinowalas i jak dla mnie to na 6. Motyl piekny wyszedl. Gratuluje wygranej. Pozdrawiam serdecznie i cieplo bo upaly wrocily.

    OdpowiedzUsuń
  2. Gosiu jak widzę temat rdzy nie tylko u mnie nie został przyjęty z euforią., trochę mnie pocieszyłaś, bo myślałam ,że tylko ja nie byłam nim zachwycona . W sumie miałam odpuścić , ale w końcu bez euforii tez odrobiłam lekcję . Może dziś pokarzę efekty.
    Co do twojej treningowej deseczki musze przynac , że rdzewienie domowymi sposobami wyszło Ci świetnie. Te spękania pordzewione całkiem fajne, ale chyba najfajniejszy jest ten motylek . Jak dla mnie lekcja odrobiona na szóstkę.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No tak, nie są to moje klimaty:) Czekam na Twoją pracę Aniu:)

      Usuń
    2. Anula co to znaczy "może"?????
      ja czekam;)

      Usuń
  3. Gosiu cieszę się, że paczuszka się podobała! a zardzewiały motylek wygląda niczego sobie ;) pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Gosiu jak na kogoś co nie lubi rdzy to dałaś sobie świetnie radę- deseczka wygląda genialnie!
    Już myślałam, że nie znalazłam cud metody na sodę ;)
    ale jak pisałam, ze ma być podobne do rdzy i jest :0
    buziaki

    ps. piękny prezencik, gratuluję:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Soda fajnie błyszczy więc może trochę rdzę poudawać:) nawet mi się spodobał ten końcowy efekt:)

      Usuń
  5. Nic nie wiem na temat dekupażu, ale efekt mi się podoba. Prezenty zawsze cieszą, co? Twoje są cudne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No cóż rdza to taka ciemniejsza strona decou😀 a prezenciki fajne mi sie dostały!

      Usuń
  6. Gosiu, podziwiam za te eksperymenty! Świetne efekty uzysksłaś, motylek super.
    No i cudne prezenty :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasem jakaś ciekawostka może z nich wyniknąć😀 pozdrawiam!

      Usuń
  7. Ja też podziwiam Ciebie za te eksperymenty o których nie mam zielonego pojęcia:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Po prostu ciekawość co wyjdzie:)pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  8. szczęście ci dopisuje,a ,,maziaki ,,bardzo udane

    OdpowiedzUsuń
  9. Gosiu, rdza z papryki w proszku jest niesamowita. Efekt robi wrażenie.
    Piękne prezenty - gratuluję.
    Buziaczki serdeczne:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się że paprykowa rdza przypadła Ci do gustu:)buziaki😀

      Usuń
  10. Świetnie sobie poradziłaś z "rdzawym tematem" domowymi sposobami:) Piękne prezenty otrzymałaś od Madzi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Potrzeba matką wynalazku :) o tak! Madzia zadbała o moją radość😀

      Usuń
  11. wyszło super!!
    wygranej gratuluje sama miałam na nią smaka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Kasiu! A więc byłyśmy rywalkami;) Pozdrawiam😀

      Usuń
  12. Gosiu, gratuluję wygranej, super prezenciki. Twoja deseczka jest fenomenalna, super ! Pozdrawiam cieplutko 😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A to taka zwyczajna deseczeka doświadczalna😀 cieszę się że Ci się podoba!

      Usuń
  13. Świetnie sobie poradziłaś:) deseczka super!!! Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Baaa ja bym powiedziała ze to wręcz mix media tak modne ostatnio 💐 fajnie wyszło.
    Gratuluję prezenciku💐

    OdpowiedzUsuń
  15. Woooow... ależ praca! Podziwiam, ja do takich mam dwie lewe ręce! dziękuję za udział w moim candy :) życzę powodzenia :)) pozdrawiam olenka_ja

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja się zabieram jak do jeża, do tego typu prac :-) Podobają mi się, ale nie mam odwagi.

    OdpowiedzUsuń