Tym razem pokażę kołyskę, były już u mnie kołyski, ale takie mini, a ta jest mega! Ma służyć jako łóżeczko dla lalek:)
Poleciała do małej jubilatki - Zosi!!!
Najbardziej jestem dumna z tego warkocza!!! myślałam, że to trudne, ale znalazłam świetne miejsce gdzie krok po kroku jest pokzany ten sposób wykończenia.
Kołyskę wyposażyłam też w kołderkę i podusię, które ozdobiłam biedronkami (Zosia je uwielbia:)) techniką decou na tkaninie:)
Dość pisania, oto zdjęcia:
Była też karteczka, która podobno bardzo się spodobała małej jubilatce:
(Justynko zdjęcie pozwoliłam sobie pożyczyć od Ciebie:))
Pozdrawiam i miłego weekendu życzę!!!
Pa!
Gosiu... śliczniutki... poważnie...
OdpowiedzUsuńjest tak ładny, że na prawdziwe dziecko by się nadał...
kolorki urzekające...
pozdrawiam serdecznie
Piękna kołyska , wyobraz sobie , ze myslę o podobnej ale na pewno nie będzie tak piekna jak Twoja.
OdpowiedzUsuńCe berceau avec ces petites coccinelles est magnifique !!!!
OdpowiedzUsuńBon weekend !
Anna
Kołyska jest prześliczna !!!!, a i karteczka bardzo się mi podoba! Łykacie z taką łatwością nowe techniki, że aż zadroszczę! Nie tylko mój blog jest zakurzony , ja chyba też. Pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńdziękujemy Gosiu za to CUDO...lala ma wymarzone miejsce do snu...a biedronkowa kołderka i podusia oraz karteczka oczywiście, że się bardzo jubilatce podobały...
OdpowiedzUsuńjeszcze raz dziękujemy :)
pozdrawiam
Śliczne rzeczy robisz.Zapraszam do siebie
OdpowiedzUsuńhttp://szaroburaporka.blogspot.com/
Gosiu kołyska jest prześliczna !!! Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńpiękna, po prostu piękna!
OdpowiedzUsuńGosiu, jestem pod mega wrażeniem! Cudna jest ta kołyska! A ile pracy w nią włożyłaś! Podziwiam Cię :)
OdpowiedzUsuńKołyska jest cudna. Podziwiam precyzję wykonania całego zestawu. Nie dość kołyski to jeszcze piękna pościel. Sama chętnie bym pod nią spała.
OdpowiedzUsuńGosi coś ślicznego ukręciłaś , myślałam że to jest miniaturka , a tu proszę taki kolos , Jaka ona śliczna , nie dziwie się że się spodobała ,,,
OdpowiedzUsuńPiękna;))
OdpowiedzUsuńMnie zauroczyła też pościel i te biedronki,są nieziemskie;)
Ależ ona piękna!!! I kołyska i pościel, urocze!!! Zdolne dziewczę z Ciebie Gosiu!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i miłej niedzieli życzę:)))
fantastycznie wyszła !!!!!! a warkocz świetny :)
OdpowiedzUsuńpiękna niesamowicie :)
Śliczna kołyska,jubilatka jest na pewno zachwycona.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńKołyska jest po prostu wspaniała! Chylę czoła:) Każdy szczegół dopracowany i w dodatku pościel super. Zosieńka na pewno będzie układać lale do snu z wielką radością.
OdpowiedzUsuńSuper!
OdpowiedzUsuńKołyska wyszła cudownie. Jesteś już mistrzynią w papierowej wiklinie :)
Fantastyczna kołyska! A wykończenie warkoczem jest po prostu perfekcyjne. Nowa właścicielka jest na pewno bardzo zadowolona :-)
OdpowiedzUsuńKołyska wyszła świetna !!! Gosiu, jak się już zacznie kręcić to leci i końca nie widać :) Ale na taką dużą kołyskę do dużo rurek było potrzeba !!! Mnie zachwycił ten element od spodu kołyski, jakby płoza zakręcona fantazyjnie. Pozdrawiam :))
OdpowiedzUsuńJest piękna :) Każda obdarowana mała dama byłaby zachwycona :)
OdpowiedzUsuńPrzecudna kołyska!!! Jestem pod wrażeniem i pełna podziwu!
OdpowiedzUsuńCieplutko pozdrawiam:))
Jestem pod wrażeniem Twojego dzieła....dużo pracy w to włożyłaś...kołyska jest śliczna :) pozdrawiam, Basia
OdpowiedzUsuńPS czy szydełkowa filiżanka wraz z talerzykiem na zdjęciu w banerku, to Twoje dzieło ?
Tak, oczywiście:)
Usuńłał! To się musiałaś napracować :) ale efekt genialny :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne cudo Ci wyszło.
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w candy i powodzenia
Kołyska przepiękna. Podziwiam, bo moje zmagania z papierową wiklina są jak na razie dość nieudolne. Dzięki za linkę na pewno skorzystam.
OdpowiedzUsuńAle zrobiłaś eleganckie lalkowe łoże - wow, super.
OdpowiedzUsuńCzy dla dorosłych też się przymierzasz ......
Pozdrawiam:)
Ta kołyska jest niesamowite marzenie każdej małej dziewczynki
OdpowiedzUsuńPo swoich zawirowaniach udało mi się w końcu dotrzeć i do Ciebie.Pooglądałam sobie i poprzednie posty.Pozachwycałam się Waszą Cudowną Mikołajką.
OdpowiedzUsuńI tak dotarłam do spraw bieżących.
Ta kołyska jest przeurocza.Tak jak już napisano .Zapewne marzenie każdej małej dziewczynki.Piękne cudeńko.
Moc gorących serdeczności posyłam w ten mroźny dzień.
Hi there friends, good post and pleasant urging commented here, I am in fact enjoying by these.
OdpowiedzUsuńStop by my webpage; pimples on face removal tips in telugu
Małgosiu!!!
OdpowiedzUsuńCudna kołyska ;)
Nie mogę oczu od niej oderwać :)
Pozdrawiam serdecznie :)***
Niesamowita kołyska tylko się bawić i bawić :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Kołyska REWELACJA , i wyposażenie ech :) Cudne :)
OdpowiedzUsuńCudna kołyska i karteczka:) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńa ja tu wpadłam z zaproszeniem na skromne candy: http://szyciekoty.blogspot.com/2014/01/candy-z-kotem-u-koty.html
OdpowiedzUsuńPrzepiękna kołyska!:) Cudeńko:) I ta urocza pościel:) Napracowałaś się, ale efekt jest niesamowity:)
OdpowiedzUsuńBLOGERZY KOCHANI I BLOGERKI! POMÓŻMY FRANKOWI!!! Chłopiec choruje na nowotwór i bardzo, bardzo mocno potrzebuje naszej pomocy, pokażmy, jak duża siła tkwi w blogerach!! Więcej informacji na blogu
OdpowiedzUsuńGosiu! Kołyska jest fantastyczna! a ja zachwycona :)
OdpowiedzUsuńŚliczna jest. Żałuję, że ja nie miałam takiej jak byłam małą dziewczynką. Papierowa wiklina daje dużo możliwości:)
OdpowiedzUsuń