poniedziałek, 29 lutego 2016

Karteczki na luty

Cześć tu znowu ja:)) już dawno  tak nie miałam, żeby tyle postów pojawiło się w jednym miesiącu i to najkrótszym:)) Zmobilizowałam się bardzo szybko i w ostatniej chwili zrobiłam karteczki na zabawę do Ani


a poza tym przyznam szczerze, że nawet dobrze wyszło bo bałagan już mam:) a Ania pewnie jutro poda nowe wytyczne,więc zrobię kolejne karteczki:)

Jako pierwsza z bałwankiem,grafika z mojego ukochanego pinteresta, troszkę brokatu i proszę:


druga z kurczakiem, serwetka na papierze przyklejona z pomocą folii i żelazka, kilka błyskotek i karteczka jest:



ostatnia z serduszkami, wyszyta haftem matematycznym już dość dawno,ale jeszcze nie pokazywałam jej na blogu


Bardzo chciałabym wrócić do tej techniki, bo bardzo ją lubię,tylko troszkę czasu wymaga:)

I wspólne zdjęcie


To teraz czekam na marcowe wytyczne:)

Dziękuję również że jeszcze chętnie oglądacie moje szmacianki:) pewnie jeszcze jakieś zrobię, bo już mi coś w głowie świta:)
Pa!!

sobota, 27 lutego 2016

Słoiki

Witam po króciutkiej przerwie:) cieszę się że serducho tak się spodobało!! Najważniejsze, że Klaudia też zadowolona!
Dziś słoiki,czyli recykling! Tak jak uprzedzałam mam jeszcze coś w temacie szkła i szmatek;) Dacie radę??? mam nadzieję że tak!
Pokazuję,bo teoria jak przy butelkach:)









Niestety jeszcze kilka słoików czeka na metamorfozę, ale może wymyślę już coś innego:))

Zrobiłam też słoiczek na kakao dla dziewczynki



i ozdobiłam puszkę dla chłopczyka


I jeszcze banerek do 12 lekcji


Pa!!

czwartek, 25 lutego 2016

Listki

Dzień dobry!!! Zapowiada się piękny dzień:)
Na początku chciałabym bardzo bardzo podziękować za ten ogromny odzew pod poprzednim postem z kursikiem!!! Gdybym chciała Was zanudzić tak na amen to dzisiaj też wkleiłabym zdjęcia ze szmaciankami, ale zrobię mały przerywnik:)) Tylko wiecie: "co się odwlecze to nie uciecze":))

Tematem 9 już zadania u Joasi są listki. Bardzo mi się podobają i koniecznie musiałam spróbować je zrobić. Dla Klaudii, która złapała licznik zrobiłam zakładkę do książki z listeczkami właśnie:







zbliżenie na listki



Bardzo fajnie się je wiązało, więc nie wykluczone, że do nich wrócę z przyjemnościa:)
I jeszcze banerek


Do zakładeczki dorobiłam kolorową,wiosenną bransoletkę


i serducho z motywem romantycznych róż:)



Bluszcz to szablon i pasta strukturalna, a brzeg wykończyłam bezbarwnymi mikrokuleczkami


Te kuleczki dają fajne wrażenie trójwymiarowości !
tu w blasku wschodzącego słońca:)


Mam nadzieję, że Klaudii spodobają się te drobiazgi:)
Dziś to tyle, a następny post będzie na pewno szmaciankowy:)
Pa!!

ps. zachęcona przez Anettę zgłaszam serduszko do zabawy w Art - Piaskownicy





piątek, 19 lutego 2016

Kursik na szmaciankę

ale nie lalkę :)
Tyle fantastycznych komentarzy(DZIĘKUJĘ!!!)  pod poprzednim postem musiało dać mi kopa do stworzenia tutorialu na opatuloną butelkę!
Mam nadzieję, że czekacie:) Troszkę to trwało, bo nie zawsze mam czas, żeby coś dłubnąć:) Proszę przygotować dowolną butelkę i do pracy!!

Jak zobaczyłam tą panią na pintereście to musiałam ją wydrukować i tu muszę Wam powiedzieć, że jest to wydruk na drukarce atramentowej, przyklejony na wikol i nic się nie rozmazało! Także próbujcie bo nie zawsze trzeba mieć grafikę laserową. No dobrze pierwsze zdjęcie:



wycinamy kawałek szmatki może być bawełniana czy lniana czy jakakolwiek inna z ciekawą fakturą, ja użyłam starego prześcieradła z gumką


moczymy w wikolu lekko rozcieńczonym wodą


oklejamy butelkę,oczywiście wszelkie zagniecenia i fałdy są jak najbardziej pożądane! Jeśli nakleicie jakiś motyw,polecam go polakierować chociaż raz przed przyklejeniem szmatki.



Następnie po dokładnym wyschnięciu tkaniny możemy przystąpić do malowania



Nie mogłam się oprzeć i zrobiłam spękania dwuskładnikowe pomijając twarz tej pięknej damy:)brzegi wycieniowałam patyną, cieniutkim pędzelkiem malowałam tuż przy tkaninie a potem tapując (nie rozcieramy!) patyczkiem do uszu cieniowałam w stronę środka


na koniec złoty i troszkę srebrnego wosku na palec i przecieramy wszystkie fałdki i pokazuje nam sie piękny efekt


Niestety sama dostałam nauczkę, żeby wcześniej usuną recepturki:(


Całość polakierwać:)

Preparaty, których użyłam,kupione TU


Pomyślałam, że przyklejając półperełki postawię kropkę nad "i", oto efekt końcowy



Mam nadzieję, że wszystko jasne, jeśli nie chętnie służę pomocą!! Będzie mi bardzo miło,jeśli zrobicie swoje wersje szmacianek i dacie linka do mojego kursiku:))

Buteleczkę dodaję do 12 lekcji decu


Do zobaczenia wkrótce:))
Pa!!

sobota, 13 lutego 2016

Znowu butelki!!

Ostrzegałam, że będę Was zanudzać:)) Jednak mam nadzieję, że oglądniecie i przypadnę Wam do gustu tak jak czarno białe z poprzedniego postu!!! Spodobała Wam się ta ze szmatką, więc jak będę robić jeszcze jakąś zrobię fotoreportaż:))
Tym razem też będą w szmatkach, ale bardziej otulone:)
Pierwsza z okienkiem, w którym jest motyw z serwetki ze spękaniami dwuskładnikowymi



I jeszcze tył, wiem, że to już było, ale nic na to nie poradzę, że strasznie podoba mi się ten błyszczący wosk:)


Myślę,że tył jest równie ciekawy jak przód:)
Druga ze złotym woskiem


A trzecia po prostu z motywami z serwetki, troszkę patyny i konturówki:)


Prace te zgłaszam do 12 lekcji decu, banerek na pasku bocznym:)
Niestety nie są to ostatnie szklane prace.... będę jeszcze przynudzać:)
Miłej walentynkowej niedzieli Wam życzę!!!
Pa!

sobota, 6 lutego 2016

Czarno białe

Dzień dobry!!!
Piękną sobotę dziś mamy:) jest słonecznie i na prawdę ciepło! Dziewczynki już chciały rozkładać trampolinę na podwórku:))
Cieszę się, że puszeczka i Wam się spodobała, pewnie zrobię jeszcze coś w tym stylu, bo przydasi dużo i nie wszystkie mają swoje właściwe miejsce:)

Tytuł mówi o butelkach, które ozdobiłam jakiś czas temu,ale jeszcze ich nie pokazywałam. W ogóle to zrobiłam dość dużo butelek i słoików ostatnio, więc bedę Was zanudzać, a że JUSTYNA  wymyśliła na luty ozdabianie szkła właśnie to mam co wrzucać:)

Pierwsza ozdobiona serwetką z motywem koronki i domalowane czarne tło, a potem pociągnięte glazem w kolorze lila,który polakierowany pięknie błyszczy!!! ale chyba już o tym pisałam:) Zostawiłam okienko, żeby było widać kiedy zawartość się kończy i dodałam perełki w płynie:)
Oto ona:



na nakrętce troszkę widać fioletowy blask:)
Bardzo podoba mi się ten motyw i nie wykluczone, że jeszcze coś z nim powstanie:)

I druga buteleczka, dla kuzynki,której spodobała się ta pierwsza, ale nie zrobiłam takiej samej przecież:)
Ta jest pomalowana na biało, motyw z serwetki, a dół butelki to przyklejony...... kawałek szmatki, którą też pomalowałam na czarno, żeby wydobyć fiolet z wosku:) całość polakierowana glossy varnish.
i wyszło tak:




Myślę, że są eleganckie:))
Ze szmatkami pobawiłam się więcej, ale to zostawię na następny post:)

Jeszcze banerek 12 już lekcji decu, chciałabym tu napisać, że to są najfajniejsze lekcje :)))


Wrzucam butle  żabce na pożarcie:)
Ps. przypominam o liczniku:))
Miłego weekendu Wam życzę!!!
Pa!