środa, 11 stycznia 2012

Druga w serduszka

Poczyniłam drugą serduszkową serwetkę! Naprułam się jej nie wiem ile razy :( niby wzór łatwy, ale naprawdę kilka razy musiałam pruć, czego rzecz jasna nie cierpię! W końcu trochę zaczęłam improwizować i jak już ją skończyłam to niekoniecznie mi się spodobała, bo  wyszły mi takie jakieś dziurki w tych serduszkach.....zobaczcie

I tak mi się te serducha skojarzyły z kłódkami hi hi, więc dorobiłam kluczyk, złoty zresztą  :D

Taka sobie, ale więcej jej pruć nie będę :)
Pokażę Wam mój Tusalowy słoiczek na resztki, już nawet jakieś tam są

A wczoraj mieliśmy małą namiastkę zimy, bo dzisiaj to już śladu nie ma :)
ale zobaczcie co jeszcze znalazłam :

ZIMA!!!

Pozdrawiam wszystkich zaglądających i nowe obserwatorki!


16 komentarzy:

  1. Serwetka śliczna:)Oooo róża kwitnie,a to dopiero:)Ale co to się dziwić,że zamiast zimy jest pogoda wiosenna:)

    OdpowiedzUsuń
  2. serwetka śliczna i super ładnie prowadzący blog

    Wszystkiego CI dzisiaj Życzę
    Co Dobre, Szczęśliwe i Miłe
    Co daje Uśmiech i Spokój, Radością napełnia chwile
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  3. Musiał pokazać się i kluczyk (bardzo fajny zresztą)bo do serca potrzebny jest klucz:))) A serwetka urocza. Róża z pąkiem i to w styczniu to dopiero okaz!!! Pozdrawiam i spokojnej nocy życzę:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziurki zobaczyłam dopiero jak przeczytałam, że tam są :)
    Praca jak zwykle PIĘKNA!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Kluczyk zawodowy! Serwetka bardzo fajna, a i słoiczek ślicznie ozdobiony. U mnie jeszcze zimy na szczęście nie ma, ale ta róża to dopiero zaskoczenie!

    OdpowiedzUsuń
  6. Gosiu, mnie bardzo podoba sie ta serwetka, a te dziurki w serduszkach absolutnie nie przeszkadzają!

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo ładna serwetka z tymi serduszkami, kluczyk rewelacja.
    Szkoda tylko tej pięknej róży, która pewnie zmarznie. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Mnie tez czasami irytuje coś w tym co robię ze wzoru - często go sobie zmieniam :) U mnie przed domem na klombie nadal kwitną róże. Przeszłam się wczoraj po ogródku i mi wszystko zaczyna kiełkować, a drzewa i krzewy mają pączki! No ale u mnie cała zima to tak pomiędzy 8, a 10 st, może ze dwie, trzy noce był jakiś przymrozek. No cóż - piękne przedwiośnie od jesieni trwa! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  9. Gosiu, serwetka bardzo ładna a słoiczek pomysłowy!:) U mnie kwitną fiołki:) Pozdrawiam Marta

    OdpowiedzUsuń
  10. fajna ta serweta z serduszkami :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Serduchowa serwetusia jest przepiękna!Słoiczek także śliczny:)
    Przyroda płata nam figle-u mnie na działce bratki kwitną:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Czerwona serweta w serduszka, to przed Walentynkami strzał w dziesiątkę.
    Ładnie przyozdobiłaś TUSAL-owy słoiczek, jednak wydaje mi się on zbyt mały na roczne resztki z Twojej twórczości :)

    OdpowiedzUsuń
  13. serwetka wyszła bardzo ładnie

    OdpowiedzUsuń
  14. Serwetka jest bardzo ładna.Serduszka są zawsze piękną ozdobą a do tego jeszcze kluczyk!Słoiczki bardzo wesołe,fajne!Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  15. może gdyby szydełko było grubsze efekt by cie bardziej zadowolił
    pruć też nielubię,wrrr

    OdpowiedzUsuń