Wpadam na chwilkę, żeby pokazać filiżanki z papierowej wikliny, ale nie tylko :)
Zrobiłam ich trzy sztuki, pierwsza pojechała do Ani , jako drobny upominek dla setnej obserwatorki ( pisała, że się spodobała)
Mogę tylko powiedzieć,że będzie jeszcze niebieski komplecik, ale to za kilka dni :)
Pozdrawiam cieplutko pa pa pa!!!
Ślicznie wyszły Ci wszystkie prace! Widać dobrze się czujesz w tej wiklinie!
OdpowiedzUsuńPiękne Gosiu!!!
OdpowiedzUsuńZ papierowych rurek można robić świetne rzeczy. Widziałam gdzieś w internecie zrobione tym sposobem jajka. Ciekawe co jeszcze mnie zadziwi :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Same śliczności :)
OdpowiedzUsuńPięknie:)
OdpowiedzUsuńGosiu, śliczności pokazujesz. Zazdroszczę Ci talentu!
OdpowiedzUsuńNapiszę na e-maila odnośnie pałączka.
Pozdrawiam
Gosiu, przepiekne wszystkie prace , a najbardziej podobają mi się te filiżanki,są cudowne, też bym chciała się nauczyć ich robić,,pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTout est superbe mais les roses sont particulièment magnifiques.
OdpowiedzUsuńBises et bonne semaine.
Anna
Ale wszystkie rzeczy z wikliny są piękne. Jak Ty to robisz? Dzięki Bogu mam już taką, która zawsze będzie mi przypominała o Tobie. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPS A chusta też śliczna.
Te Twoje filiżanki z kwiatkami są cudowne!!! A osłonki bardzo oryginalne i chusteczka śliczna!!! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCudeńka z tej Wikliny zrobiłaś .Tylko pozazdrościć cierpliwości i talentu.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńFiliżanki rewelacyjne.Papierowa wiklina jest pod Twoim całkowitym nadzorem.Śliczne rzeczy z niej tworzysz.Chusteczka sliczniutka.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Super filiżanki, różyczki w nich pięknie wymuskane.
OdpowiedzUsuńWiklinowe dzieła od dawna podziwiam, pomalowałaś na piękny kolor.
Chusta również śliczna, różowy kolorek daje lekkość i wzorek ciekawy.
Pozdrawiam.
Oh, those flower baskets are so beautiful. I especially like the pink and white flowers.
OdpowiedzUsuńFiliżanki świetne...osłonki fantastyczne z tymi dekoracjami mistrzostwo;) chusta też wspaniała...powiedz mi jaką włóczką i szydełkiem robisz...bo ja tez się przymierzam do pierwszej chusty dla córci i nie wiem z czego zrobić żeby się fajnie układała....
OdpowiedzUsuńfiliżanki pierwsza klasa!:) pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńfiliżanki świetne!!!
OdpowiedzUsuńśliczne prace, wszystko podziwiam. Też spróbowałam wikliny, ale wyszedł mi paskudny krzywuś, nie poddam się jednak :) Pozdrawiam Ala alatri.blox.pl
OdpowiedzUsuńPrześliczne,przepiękne,przecudne:)
OdpowiedzUsuń