Witam serdecznie!
Dziękuję pięknie za wszystkie słowa, które zostawiłyście pod postem z tagiem.!! Miło mi, że mimo wakacyjnych wojaży ktoś jeszcze tu zagląda:))
Tytuł nawiązuje do wyzwania na blogu Coral4u, a tematem jest zegar
Zapraszam wszystkich do zabawy! Jest nagroda:))
Moja praca to zegar na patelni:) Patelnia, którą dostaliśmy w zestawie na prezent ślubny, nie używana, nawet na męża:)) hihii
Pokryłam ją białym gesso i nakleiłam serwetkę, dodałam szablony, a brzegi ozdobiłam pastą śnieg i pękającą, całość pomalowałam farbami akrylowymi i kredowymi. Na koniec pociągnęłam nierówności farbą 3D
Tym sposobem mam oryginalny zegar w kuchni:))
Miłość do farb 3D kwitnie i powstało kolejne pudełeczko po butach:)) Zaczęłam je robić dawno temu, jak uczyłyśmy się reliefów:)) ale coś mi w nim nie pasowało... aż do teraz!
Na wieczku jest transfer błonowy, na który nakleiłam ramki, całość pokryłam czarnym gesso, dodałam wzorki z szablonów pastą śnieg i farbą 3D, dodałam kwiatuszki, mikrokuleczki tu i ówdzie i tadaaaammm:
A w środku kwiatki z papieru, głownie różyczki, znów mnie "coś: naszło:))
Pudełeczko zgłaszam do naszej nauki decou u Renatki
Praca z makiem już się tworzy:))
a ponieważ pudełeczko stanie sie prezentem dla KOGOŚ dodaję je do zabawy również u Reni TUTAJ
Moja papierowa różyczka w zbliżeniu
a tu mój hibiskus, doniczkowy nie z papieru:))
jest przepiękny!!! szkoda tylko, że tak szybko przekwita... na szczęście ma dużo pąków:))
Tym akcentem żegnam się dzisiaj z Wami! Karteczki już zrobione, więc pojawię się znów już niedługo:)
Dużo słoneczka Wam życzę!!
Pa!!
Jak dobrze, że tu zaglądnęłam ;) To, że mi oczka urosły na widok zegara przerobionego z patelni (no na chwilę żal mi było patelni, ale jak zobaczyłam efekt, to sentymenty poszły precz;), powiększyły się przez oglądanie pudełeczka (tyle na nim się dzieje:), a już euforia sięgnęła szczytu, jak zobaczyłam papierową prześliczną różyczkę. Jesteś niesamowita, podziwiam i gratuluje pięknych, pomysłowych prac :)
OdpowiedzUsuńTa różyczka to dzięki Twojemu kursikowi:)
UsuńCudnie Ci wyszła:)
UsuńŚwietnie to wymyśliłaś :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! Przynajmniej jakiś użytek z niej mam:))
UsuńGosiu tyle tu cudowności , że nie wiem gdzie oczy podziać. Przede wszystkim gratuluję awansu na DT w coral4U. Albo mi cos umknęło , albo zapomniałaś się pochwalić !! To wielki zaszczyt znaleźć się w tak doborowym towarzystwie. Ewa Szubra i Agata Cebula są mi znane z warsztatów kwitkowych. Twoja różyczka jest przepiękna i wygląda jak żywa, obok tego pięknego hibiskusa.
OdpowiedzUsuńZegar no po prostu marzenie i w życiu bym nie wpadła na przerobienie patelni. Pudełko po butach jak małe dzieło sztuki. Gratuluje talentu , widać media to coś co Ci wybitnie spasowało.
Pozdrawiam i miłego dnia życzę.
Aniu chwaliłam się w poprzednim poście:) a jakże!
UsuńFaktycznie polubiłam mediowanie:))Pozdrawiam:)
Piękny zegar, nietypowy ale jakże przez Ciebie dopieszczony - podziwiam! a pudełko pierwsza klasa - mieć takie to marzenie! podziwiam za zdolności i ciągłe doskonalenie warsztatu! pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! chyba pomyślę o jakiejś rozdawajce:))
UsuńTrafił swój na swego:-)Idziesz jak burza w tym mediowym ozdabianiu i to coraz bardziej kreatywnie, zegar jest odjazdowy a pudełeczko śliczne. Buziaki:-)
OdpowiedzUsuńPięknie wyszłaś na zdjęciu :-)
UsuńDziękuję! Mediowanie wciągnęło mnie na maksa:))
UsuńGosiu świetny zegar- podziwiam technikę i pomysłowość.
OdpowiedzUsuńTak samo jak i pudelko cieszy olo.
Buziaki przesyłam i pozdrawiam serdecznie
Ps. Nie lubię pisać na telefonie dlatego tak krótko;)
Dziękuję Reniu!! Aaa Ty jeszcze pewnie z Lilą na turnusie! Tym bardziej mi miło że zajrzałaś i słówko zostawiłaś! Buziaki!!
UsuńJa pierdziu....zębiska zbieram
OdpowiedzUsuńkobieto chylę czoła
Buziaki
Jak mi miło Anitko!!!
Usuńale odjazdowa,SUPEROWA metamorfoza patelni
OdpowiedzUsuńZwykła taka:))
UsuńZegarem jestem oczarowana! Niesamowicie oryginalny, piękny! Pudełeczko również przecudne, a różyczka wygląda jak żywa! Pozdrawiam gorąco:)
OdpowiedzUsuńZ pewnością oryginalny:)
UsuńGosieńko, zegar na patelni zwalił mnie z nóg, jest rewelacyjny. W razie potrzeby można i na męża użyć:):):)
OdpowiedzUsuńPudełeczko przepiękne i bardzo artystyczne.
A różyczką mnie nabrałaś - byłam pewna, że prawdziwa.
Buziaczki.
Cieszę się Małgosiu!! Mąż za pierwszym razem jak poprosiłam powiesił go na ścianie, pewnie ze strachu:)) różyczki ćwiczę i ćwiczę:)
UsuńGosieńko, uczta dla oczu :-)
OdpowiedzUsuńZegar jest świetny, niezwykle oryginalny!
Pudełko samo w sobie jest cudnym prezentem, a z różyczkami to już super.
Zdolniacha z Ciebie! Gratuluję talentu!
Pozdrawiam słonecznie :-)
Taki komentarz to uczta dla mojego serducha!! raduje się jak nie wiem!!:)) Pozdrawiam:)
UsuńNiesamowite prace!!! Patelnia wymiata, nie wpadłabym na to a pudełku wow, oczy mi wyszły na wierzch....rewelacja!!!
OdpowiedzUsuńCieszę się:))
Usuńkurcze, bardzo realistyczna ta różyczka, podoba mi się :D ja zakochałam się w reliefach, ale staram się ograniczać bo mam fazy na daną technikę i wszystko wydaje mi się być później "naciapane"
OdpowiedzUsuńDziękuję:) tym bardziej, że to jedna z pierwszych:)) w mix mediach można nakłaść wiele zamalować i wychodzą całkiem nieoczekiwane efekty:)
UsuńPudełeczko jest totalnie odjazdowe. Poradziłaś sobie z nim na 6+ :). Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Olu!!
UsuńŚwietne prace:) Przemiana patelni zaskakująca:)
OdpowiedzUsuńDziękuję:))
UsuńJakież ciekawe i pomysłowe prace. Szczególnie zegar skradł mi serce :) Dziękuję za odwiedziny. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńMiło mi bardzo!! Pozdrawiam:)
UsuńWow!Gosiu zegar z patelni,wspaniały,gratuluję pomysłowości:)
OdpowiedzUsuńPudełeczko pięknie wygląda,lubię takie klimatyczne prezenty:)
Różyczka cudna,jesteś niezwykle uzdolniona i miło mi, że odwiedziłaś mój świat:)
Serdeczności zostawiam :)
Dziękuję:)patelnia dość długo czekała żeby mieć swoje 5 minut, ale opłaciło się! Również serdecznie pozdrawiam:)
UsuńŚwietny pomysł na patelnię:)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńGosiu jak Ty to robisz że takie cuda robisz ?????? :))
OdpowiedzUsuńPopatrz a ja wyrzuciłam patelnię na śmieci,a mogłam mieć taki piękny zegar,tylko kto by go dla mnie zrobił hihi :)
Pozdrawiam serdecznie.
Coś tam we mnie siedzi:)) Marylko zawsze możesz podesłać a ja coś wymyślę;)
UsuńŁał! Ale cudeńka! Zegar z patelni, świetne pudełko, przepiękna różyczka ... przyjemnie popatrzeć :)
OdpowiedzUsuńCieszę się!!
UsuńPomysł na zegar-patelnię -- super! :) podziwiam za kreatywność :)
OdpowiedzUsuńPudełko też prezentuje się świetnie - dobrze, że napisałaś, że to po butach, bo bym na to nie wpadła... Wygląda bajecznie, kolorki są super, motyw z motylem - cudny! :)
dziękuję za odwiedziny u mnie :)
Miło mi że wpadłaś:) Dziękuję za miłe slowa!!
OdpowiedzUsuńZegar z patelni wyszedł rewelacyjnie :)
OdpowiedzUsuńNo pełen odjazd... Cudo!
OdpowiedzUsuń