sobota, 21 lutego 2015

Kolejne wyzwanie

i to znowu kwiatowe!!! ale ja bardzo lubię kwiaty, więc postanowiłam dołączyć  do zabawy!
Co miesiąc tematem będzie inny kwiat:)
 Wyzwanie zorganizowała Agatka na blogu Kreatywny bazarek a kwiatem w roli głownej w lutym jest słonecznik:)



Czy ktoś nie lubi słoneczników???? Wyglądają jak słoneczko, a potem można wcinać pyszne ziarenka:) Słoneczniki królują w mojej kuchni i od jakiegoś czasu planowałam zrobić pojemnik na różne duperele jakie w kuchni sie poniewierają :) to wyzwanie zmobilizowało mnie do pracy!
Pomalowałam różnej wielkości puszki, ozdobiłam serwetkami, znalazłam też klamerkę i mam!!
Ta dam:






Duperelki już mają swoje miejsce i są pod ręką:)
Ciekawe jaki będzie następny kwiatuszek???:)

Dziękuję za liczne odwiedziny i komentarze pod poprzednim postem!!!!

Do zobaczenia wkrótce, pa!!!

wtorek, 17 lutego 2015

Herbaciarka,podkładki i pudełeczka

Witam w ten słoneczny wtorek!!! Chyba czuć już wiosnę w powietrzu:))
Dziś wpadam z kolejną dużą porcją zdjęć, napisanie posta to nie takie hop siup w moim przypadku, bo Nelka od razu idzie mi z pomocą:)) dlatego mam zaległości w pokazywaniu moich prac.
Zacznę od herbaciarki, którą zamówiła Ania dla swojej babci:)




Na dzień Babci i Dziadka ozdobiłam deseczki pod wydzierane kalendarze





Ozdobiłam też pudełeczko z łuby motywem z księżniczka Zosią, tym który wydrukowałam na serwetce:



Miałam też pudełko po butach Oliwki, takie solidne, więc musiałam je ozdobić i wyszło tak:





czegoś mi tu brakowało i domalowałam czerwone kropy:)


Wydaje mi się, że tak wygląda zdecydowanie lepiej!

Jakiś czas temu Kornelia dostała przepiękną metryczkę, wyszytą krzyżykami, od cioci Ewy:))


Chciałabym zaprosić Was do odwiedzenia jej bloga, który po namowach nareszcie udało jej się założyć:) Zapraszam TUTAJ!!!

Kurczaki znowu tasiemiec!! mam nadzieję, że dotrwaliście:)
Pieczecie dziś pączki?? ja obowiązkowo, będą z ciasta ptysiowego:) Kalorie liczymy od JUTRA:))
Pa!!!

niedziela, 8 lutego 2015

Konik

Witam serdecznie w niedzielne popołudnie!
Czekając aż wyrosnie mi ciasto drożdżowe na pączusie, postanowiłam wpisać post na gorąco, bo konik jeszcze cieplutki:)
Skończyłam go wczoraj wieczorem, a dzisiaj rano dziewczynki się nim zachwycały, co raduje mnie ogromnie!!!!
zaczęłam na początku stycznia i myślałam, że szybciej go skończę, ale po drodze miałam gorsety więc konik grzecznie czekał na skończenie:)
No dobrze wystarczy pisania, teraz zdjęcia, na początku były 42 elementy:


A potem trzeba było je zszyć, nie lubie ręcznego szycia, ale jak mus to mus i konik jak malowany:





A tutaj w rączkach Oliwki:


i Kornelki:


Przy Kornelce widać, że jest całkiem duży! Muszę wymyśleć kolejną zabawkę, bo dziewczyny wyrekaywają go sobie:)
Uciekam do lepienia pączków!
Pa!!
Edycja wpisu


Teraz siadam z kawą i ide w odwiedziny do Was:)
(a kiedy ja spalę te kalorie to nie wiem:))
Pa!

wtorek, 3 lutego 2015

Na czerwono!!!

Witam już w lutym!
Dziękuję za tak liczne odwiedziny i komentarze pod wianuszkiem!!! Cieszy mnie, że Wam również sie spodobał:)

Jakiś czas temu obiecałam czerwony post, ostrzegam będzie barrrdzo czerwono:) Niedługo walentynki, więc kolor jak najbardziej na miejscu:)
Trafiło mi sie kilka zamówień na gorsety, czerwone właśnie! Dziś pokażę trzy, ale będą jeszcze dwa!
Coraz trudniej mi je ozdabiać, bo pomysły już mi sie kończą:)))

To pokazuję (uwaga - dużo czerwonych zdjęć):
Pierwszy:




Drugi:








 Trzeci:




 A tu wszystkie trzy razem:




Mówiłam, że będzie czerwono, niejednego byka pewnie rozwścieczyłby ten post:))
najważniejsze, że zamawiającym się podobają!!!

Miło mi powitać Ewitę, mam nadzieję, że sodoba Ci sie u mnie!

Pozdrawiam wszystkich słonecznie!!!
Pa!