Zacznę od tego co mi wyszło chyba dość fajnie, a mianowicie dla bliskiej mi osoby zrobiłam komplecik kawowy: słoik z kawą tym razem, a nie po kawie:) i butelkę na nalewkę kawową. Tak oto się prezentują:
A z tyłu na butelce i na bokach słoika pasta strukturalna domowej roboty, która popękała i wypełniłam ją płynną patyną
I jeszcze banerek z przekierowaniem do Reni
Drugą pracą, niestety nieudaną jest bransoletka z podwójnymi owalami,która zapowiadała się pięknie. Bardzo lubię plątać te sznureczki, ale do szału doprowadza mnie kiedy na koniec pracy sznureczki są za KRÓTKIE!!!! Tutorial na yt od Macrame school,zazwyczaj wychodziło dobrze ale tym razem brakło i nie wiem co dalej:(( może któraś z Was pomoże? może da się jakoś przedłużyć te sznurki??
Pokazuję jak miała wyglądać
A tu różnica w długości sznurków
Znajdzie się ktoś z podpowiedzią co z tym fantem zrobić?
Jeszcze banerek mimo, że nie udało mi sie jej skończyć
Może żabka Joasi łyknie taką niedokończoną, zabawa trwa do końca czerwca, więc mam nadzieję, że pokażę kolejną, ale udaną pracę:)
Na dziś tyle, pozdrawiam Was serdecznie i dziękuję za miłe komentarze pod karteczkami!!!
Pa!!