W tym roku zebrałam nawet pierwszy bukiecik, tylko nie śmiejcie się z jego rozmiaru:))
Mam juz cztery krzaczki, więc za rok może zrobię jakieś wrzeciono, które można podziwiać na niektórych blogach:)
Do zabawy zgłaszam odnowione donice, a w nich co..... oczywiście lawenda!
Z drugiej strony:
Jak już się wzięłam to machnęłam jeszcze dwie, jedna dość duża, druga malutka
z tej strony transfer
Tutaj pobawiłam się pastą strukturalna, którą zrobiłam sama. Pytałyście o przepis, więc podaję:
2 łyżki białej( chyba, że chcecie kolorową) farby akrylowej, ja użyłam śnieżki
2 łyżki wikolu
2 łyżki pudru dla niemowląt, albo mąki ziemniaczanej
wszystko dokładnie wymieszać i gotowe!
Zrobiłam tu też cegiełki za pomocą szablonu potem pomalowałam na szaro i złapałam za mokre miejsce paluchami, farba się odkleiła, ale stwierdziłam, że taki efekt mi sie podoba:)
i wszystkie razem
mam jeszcze kilka do przemalowania, ale chyba muszą poczekać:)
Witam nowe obserwatorki, mam nadzieje, ze będziecie częściej tu wpadać!!
Dziękuję Wam za odwiedziny i te wszystkie cudowne komentarze!!!
Pa!!!