Witam cieplutko!!! U mnie za oknem oszronione dachy, łąki... zimno!!! ale taka kolej rzeczy, plusem sa długie wieczory:)
Dziękuję za komplementy pod sówką!!! W tym miesiącu kwietnik makramowy do zrobienia, sama jestem ciekawa co wymyślę:))
Dziś będzie o skrzynce, która kupiłam za grosze na takim małym, pchlim targu. Kiedyś była skrzyneczką na winko,a nawet trzy, teraz przechowuje moje skarby:)
Zdjęcie przed wpadnięciem w moje ręce:
Od jakiegoś czasu usilnie próbuję nauczyć się cieniowania i padło na tą skrzynkę własnie. Pierwsze podejście - klapa!!!
Tak bardzo podoba mi sie ten motyw serwetki, a tu taki klops, cieniowania pod wpływem lakieru po prostu się rozmazały buuuu:( prawdopodobnie za wcześnie polakierowałam, bo użyłam opóźniacza a on dłużej musi schnąć. No cóż cierpliwość przy decou jest bardzo wskazana!
Nie poddałam się jednak i spróbowałam pocieniować jeszcze raz i już teraz jest lepiej:
Choć i tak dalej trenuję, efekty pokażę juz wkrótce:))
A tu skrzyneczka w całej okazałości
a w środku mały transfer i moje skarby:)
Uczę się pilnie dalej, a skrzyneczkę zgłaszam do 8 już lekcji u Justynki
Pozdrawiam!!!
Pa!
Super skrzyneczka:) Na pchlich targach można wiele skarbów znaleźć
OdpowiedzUsuńrewelacja, po prostu śliczna i tyle różnych różności pomieści;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam;)
Gosiu, pięknie sobie poradziłaś.
OdpowiedzUsuńJa się nie znam, nie wiem co wyszło Ci źle, bo dla mnie jest po prostu rewelacyjnie !!! Te transfery też coraz bardziej mi się podobają, chyba zimą muszę o tym poczytać więcej. Cała ta Twoja skrzyneczka jest boska.
OdpowiedzUsuńFantastyczna skrzyneczka! Baaardzo mi się podoba jej metamorfoza.
OdpowiedzUsuńTchnęłaś nowe życie w skrzyneczkę - wyszło cudnie:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPięknie wygląda ,a szczególnie podoba mi się motyw z różą:) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńMagnifique boîte !!!
OdpowiedzUsuńBon week-end !
Anna
Jaka klapa Gosiu?
OdpowiedzUsuńSuper skrzyneczka!!
ja jeszcze pomysłu nie mam na żadne wyzwanie, chyba nie wyrobię sie w tym miesiącu:(
Super skrzyneczka i super, że się z nami uczysz. Chyba wiem o co Ci chodzi z tym cieniowaniem, że nie jesteś do końca zadowolona, że domalowywane kolory są za mocnę? że przejście jest zbyt widoczne? Tak czy owak efekt jest fajny, a taka skrzyneczka z recyklingu cieszy w dwujnasób. Ja na razie zaczęłam od patynowania, też nie jest do końca tak jak bym chciała, ale i tak wkrótce pokażę. Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńKlapa? no klapa jest prześliczna na tej skrzyneczce i cała reszta też. Ja sobie raczej odpuszczę tym razem, takie cierpliwe malowanie to już raczej nie dla mnie, wolę podziwiać efekty, niż robić:)
OdpowiedzUsuńGosiu ta ja dziś będę hurtem bo mi jakoś Twoja przepiękna sowa makramowa umknęła a jest co podziwiać jest cudna !!!! Gratuluję bo pewnie prosto nie było ja usupłać :-)
OdpowiedzUsuńCo do skrzyneczki to jestem nią zauroczona , jest przepiękna a biorąc pod uwagę jak wyglądała przedtem to wprost arcydzieło stworzyłaś. Poza tym ja tam nie widzę żadnej klapy w tych cieniowaniach jak dla mnie wyszły genialnie . A wiem co mówię bo to moja kolejna zmora, nie wychodzą mi i już !!!
Pozdrawiam serdecznie i czekam na kolejne arcydzieła.
Skrzyneczka Ci wyszla cudnie.Przeistoczenie fantastyczne. Cieniowania udane ja sie dopiero ucze . Twoje wskazowki do deco bardzo mi pomagaja. Pozdrawiam w koncu deszczowo. Buziaki
OdpowiedzUsuńUn trabajo precioso! Qué combinación tan estupenda de técnicas, el resultado es espectacular! Te felicito!
OdpowiedzUsuńBesos!
Bellissima la trasformazione, dettagli romantici e stile vintage... mi piace davvero tanto!!
OdpowiedzUsuńUn abbraccio.
Annarita
Pięknie ozdobiona skrzynka :)
OdpowiedzUsuńPiękna skrzynia, nie do poznania. Dostała drugie życie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Ola
Cudna wyszła : )
OdpowiedzUsuńPiękna skrzyneczka :) Nie martw się cieniowaniem :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyszła ta metamorfoza!!!!!
OdpowiedzUsuńskrzyneczka jest śliczna i ja nie widzę co tam się nie udało, wszystko jest śliczne:) Metamorfoza niesamowita:)
OdpowiedzUsuńGosiu skrzynka cudnaaaaaaaaaa:):)
OdpowiedzUsuń