Zebrałam w końcu siły i wzięłam się za pisanie posta:) Będzie bardzo dużo zdjęć,pokażę moje prace, którymi udekorowałam nasz podwórkowy kącik wypoczynkowy:)
Na początek stół odnowiony, przeszlifowany, troszkę szablonów i lakier jachtowy
Dorwałam gliniane donice i to pierwsza z nich, transfer, pasta strukturalna domowej roboty, która najpierw mnie zdenerwowała a potem miło zaskoczyła, bo odpadła w niektórych miejscach, ale efekt końcowy pozytywnie mnie zaskoczył
tutaj najlepiej widać wykruszone cegiełki:)
Niestety donicę strącił wiatr i zostały tylko zdjęcia:( ale są kolejne:)
To zwykła plastikowa misa pomalowana na szaro, potem przecierki suchym pędzlem, ulubione szablony i oczywiście lakier, tadam:
Z boku widać troszkę moją szklarenkę, którą zbudował mi mąż:)) a misa stoi na studni,którą też potraktowałam szablonami:))
Zmalowałam też tabliczkę do altanki
i skrzynki po owocach
A wszystko prezentuje się mniej więcej tak:
Bardzo lubimy wypić tam sobie kawkę:))
Prace zgłaszam do wakacyjnej zabawy u Reni
Na koniec, dla Ciebie Reniu pokazuję karteczkę z biedronką od środka
Prościzna, jej wymiary to 10X15 :)
Pozdrawiam wszystkich zaglądaczy bardzo gorąco!!
Pa!!
fajnie wuszło
OdpowiedzUsuńDziękuję:))
UsuńUwielbiam takie przeróbki. A jak zrobiłas pastę strukturalną?
OdpowiedzUsuńDanusiu, 2 łyżki wikolu, 2 łyżki białej farby akrylowej, 2 łyżki mąki ziemniaczanej albo pudru dla dzieci, ja robiłam na oko i może dlatego mi pęka:))
UsuńPiękny stworzyłaś kącik do picia kawy. Kiedy byłam na wczasach uwielbiałam wyjść przed dom w piżamie na kawę. Pojedyncze rzeczy świetnie przyozdobiłaś. najbardziej podoba mnie się donica z cegiełkami:)
OdpowiedzUsuńDziękuję! Kiedyś dziewczynki też tak wcześnie mnie wyciągnęły z kawką na trawę:))
UsuńGosiu cudne prace i wielka szkoda, ze donica sie rozbiła- była rewelacyjna!!
OdpowiedzUsuńo lakierze jachtowym czytałam, ze śmierdziuch, ale wystarczy jedna warstwa- prawda li to ?
a za karteczkę wielkie dzięki teraz widać co i jak
Buziaki przesyłam:)
i z chęcią wpadłabym na kawkę, u nas leje już trzeci dzień i zimno jak cholirka:(
podobno w górach może spaść śnieg:(
Dzięki Reniu! Ja mam jachtowy bezbarwny z połyskiem i nie jest aż taki śmierdzący:) Ciekawa jestem czy faktycznie da odpór wodzie:))
UsuńOj podziwiam wszystkie prace w tej technice i co chwilę mnie coś zadziwia, Twój ogródek teraz jest miejscem z duszą, oj wypić tam kawę! Piękne prace!
OdpowiedzUsuńO tak! teraz smakuje jeszcze lepiej:)) Pozdrawiam!
UsuńGosiu ale zaszalałaś.. ale z jakim efektem !! Wszystko wyszło super , bardzo mi się podoba w Twoim kąciku i wcale się nie dziwie , że lubicie tam zasiadać. Kartka z biedronka świetna i fajnie że ja pokazałaś
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Dziękuję Aniu!!
UsuńZachwyciła mnie ta donica z cegiełkami!
OdpowiedzUsuń:))
UsuńNapracowałaś się :)
OdpowiedzUsuńAle jaka to przyjemna praca:))
UsuńGosiu, a to się rozkręciłaś z tym ozdabianiem. Ale efekt jest niesamowity i aż by się chciało zagościć w takim pięknym ogródku:)
OdpowiedzUsuńPodziwiam!
Buziaki przesyłam:)
O tak! jak juz złapałam pędzel to poszalałam:)) Pozdrawiam serdecznie!!
UsuńAle żeę zaszalała, ho ho i do tego pięknie :**
OdpowiedzUsuńNo no:)) Dziękuję!
UsuńZaszalałaś Gosiu, ale fajnie, teraz wszystko ma duszę! Wyobraziłam sobie, że tak biegałaś z pędzlem po ogrodzie jak ja z sekatorem hehe, co dorwałam to ucięłam, Ty co dorwałaś to przemalowałaś;)
OdpowiedzUsuńBuziaczki:)
Hi hi Aniu tak mniek więcej było:))
UsuńSwietnie ci wszystko wyszlo, wspanialy urzadziliscie kacik, mam nadzieje ze wkrotce sie napijemy razem w nim kawki. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńJa też mam taką nadzieję!!!
UsuńUn ottimo lavoro, è bellissima la tua veranda!
OdpowiedzUsuńLa card mi piace moltissimo, originale nella forma e con dettagli incantevoli... sei sempre bravissima!!
Un abbraccio.
Annarita
Dziękuję bardzo!! Pozdrawiam!!
UsuńWspaniale wszystko zrobiłas, pieknie to wyglada! Lecę, jak nieproszony gość na kawcię:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Dziękuję!! Przylatuj jak bardzo miło widziany gość!:))
UsuńAle się wstrzeliłaś z tym postem, ja wczoraj cały dzień walczyłam na podwórku z ławeczką;-) Piękne ozdoby do kącika wypoczynkowego zrobiłaś, tylko gdzie to lato?
OdpowiedzUsuń:)) No właśnie, gdzie?? Pozdrawiam:)
UsuńNo to poszalałaś:) a efekty zachwycające! Też bym tam chętnie pijała poranną kawkę:) szkoda donicy, piękna była. Pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńMiło mi! Fakt donicy mi szkoda, bo pewnie drugiej takiej nie zrobię:))
UsuńGosiu, podwórko u Ciebie jest naprawdę urocze !!! Donice bardzo mi się podobają - wszystkie ! To chyba dlatego, że jestem miłośniczką roślin i też lubię przemalowywać doniczki. Świetne jest to miejsce na wypicie porannej kawy. Jak jest dom - to takie miejsce musi być - koniecznie ! Ja dopiero w przyszłym roku doczekam się takiego, ale jest już zaplanowane. Pozdrawiam serdecznie :))
OdpowiedzUsuńDziękuję! Ciekawa jestem jak urzadzisz swój ogród:) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńŚwietna przemiana kącika:) Donice są rewelacyjne! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDziękuję!!
Usuńpomysłowo i ślicznie
OdpowiedzUsuńMiło mi:)
UsuńPiękny kącik,dzięki Twojej pracy Gosiu,pięknie to wszystko zrobiłaś.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo!!
UsuńWspaniale odnowiłaś stół!! Kącik prezentuje się wspaniale!!!
OdpowiedzUsuńDziekuję! Miło mi!
UsuńFantastycznie odnowiłaś stół! I dobrze, ze nie kleiłaś na niego motywów papierowych, bo one blakną w kontakcie z warunkami atmosferycznymi, niekoniecznie ze słońcem. A jachtowy zabezpiecza rewelacyjnie!
OdpowiedzUsuńDziękuję! Mam doniczki z zeszłego roku ozdobione serwetkami i faktycznie wyblakły, a jachtowy mam nadzieję, że się spisze na piątkę:)
OdpowiedzUsuńwspaniale ozdabiasz swoje otoczenie, świetny pomysł na doniczkę z cegłami - fantastyczna
OdpowiedzUsuńAż chce się przebywać w takim kąciku :)
OdpowiedzUsuń